Starosta przasnyski i kandydat PiS Krzysztof Bieńkowski do Senatu RP osobiście zerwał baner swojego kontrkandydata Gabriela Janowskiego z ZChR

Zastępca Naczelnego

Krzysztof Bieńkowski (PiS), Gabriel Janowski (KW ZChR)/Facebook

„Ja, niżej podpisany (…), oświadczam, że w dniu 10.09.2023 roku około godziny 15:20 w Krzynowłodze Małej byłem świadkiem zerwania banera wyborczego Gabriela Janowskiego przez Krzysztofa Bieńkowskiego pełniącego funkcję starosty (…)” – czytamy w jednym z oświadczeń jakie dotarły do Niezależnej Gazety Obywatelskiej. „Krzysztof Bieńkowski starosta powiatu Przasnysz zerwał w mojej obecności baner wyborczy Gabriela Janowskiego bez żadnego wytłumaczenia (…). Zachowanie starosty (…) wzbudziło u mnie duże oburzenie.” – podaje w innym oświadczeniu kolejny mieszkaniec powiatu przasnyskiego zbulwersowany wydarzeniami w niewielkiej miejscowości na Mazowszu.

Krzysztof Bieńkowski jest kandydatem Prawa i Sprawiedliwości do Senatu RP w okręgu wyborczym nr 39 (Ciechanów). Jego kontrkandydatem jest legendarny działacz NSZZ „Solidarność” i były minister rolnictwa Gabriel Janowski startujący z listy Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin. Obaj byli obecni na tych samych uroczystościach dożynkowych.

Brak szacunku …

Paweł Czyż z ZChR/NGO

Otrzymaliśmy oświadczenia kilku osób zbulwersowanych niszczeniem banerów wyborczych ministra Janowskiego, które podlegają ochronie prawnej. Fakt utrudniania mu kampanii wyborczej potwierdza też nasz kandydat. Pan Bieńkowski przez 11 lat był nauczycielem w liceum. Ten incydent to fatalny przykład dla młodzieży. Żeby tak traktować Gabriela Janowskiego byłego senatora, posła i ministra w rządach niepodległej Polski? To niepojęte! Przecież Gabriel Janowski w 1980 powołał opozycyjny wobec władzy państwowej Związek Zawodowy Producentów Rolnych. W marcu 1981 został jednym z liderów NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność”. Po wprowadzeniu stanu wojennego został 13 grudnia 1981 aresztowany i internowany w więzieniu na Białołęce, skąd w sierpniu 1982 przeniesiono go do obozu internowania w Strzebielinku. Przebywał tam do 18 listopada 1982. Krzysztof Bieńkowski urodził się 30 stycznia 1980 r. Gdy Gabriel Janowski walczył z komuną to kandydat PiS uczył się stawiać – dosłownie – pierwsze kroki. Gdy upadła komuna, kandydat PiS zapewne bawił się jak tysiące innych dzieci z kolegami na podwórku w agenta J23 albo w załogę czołgu 102 Rudy. Dzisiaj wykazuje się brakiem szacunku do Gabriela Janowskiego, który został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski „za wybitne zasługi w działalności na rzecz przemian demokratycznych w Polsce”. To jasne, iż oczekujemy tutaj na publiczne przeprosiny ze strony kandydata Prawa i Sprawiedliwości.”

– mówi nam Paweł Czyż, rzecznik prasowy Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin.

Zgodnie z obowiązującym prawem, w czasie trwania kampanii wyborczej wszelkie materiały wyborcze zawierające oznaczenia komitetu wyborczego, od którego pochodzą, podlegają prawnej ochronie. Ochrona prawna materiałów wyborczych to zakaz ich niszczenia, usuwania, zamalowywania itp. pod groźba kary. Niszczenie materiałów wyborczych jest wykroczeniem, za które grozi kara grzywny. Wysokość grzywny ustalana jest przez Sąd i może wynieść nawet 5 tysięcy złotych. Jeżeli komitet wyborczy oszacuje swoje straty na kwotę przekraczającą 500 złotych, to zgodnie z kodeksem karnym, grozi za to kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.”

– podaje portal chojna24.pl.

W roku 2010 Krzysztof Bieńkowski został przez zarząd okręgowy PiS zawieszony w prawach członka, następnie wykluczony. W 2014 r. kandydował do Parlamentu Europejskiego z komitetu wyborczego Polska Razem Jarosława Gowina.

Jedno z posiadanych przez NGO oświadczeń.

NGO na razie nie ujawni kolejnych posiadanych oświadczeń w sprawie incydentu z udziałem Krzysztofa Bieńkowskiego. Według naszych informacji sprawa będzie miała swój dalszy ciąg.

Piotr Galicki

 

Komentarze są zamknięte