- To jest przede wszystkim smutne, że w ponad trzy dekady po upadku PRL-u nie przeprowadzono dekomunizacji i lustracji w Polsce. W związku z tym, my jako Zjednoczenie Chrześcijańskich Rodzin w swoim programie dekomunizację i lustrację w dalszym ciągu posiadamy. Trzeba powiedzieć jasno, że dzisiaj trwa pewna wojna między drugim i trzecim pokoleniem funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa i Służby Bezpieczeństwa, a patriotami. - oświadczył Paweł Czyż, rzecznik prasowy Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin w piątkowym wywiadzie przeprowadzonym przez redaktora naczelnego portalu Prawy.pl ks. Ryszarda Halwę. - Niedawno poseł Lewicy Maciej Gdula próbował w swoich oświadczeniach na Twitterze rehabilitować komunistów polskich, uznając, że oni wierzyli w jakieś tam bajki jakie płynęły z Kremla, ze Związku Radzieckiego. O tyle jest to istotne, iż przecież ojciec posła Macieja Gduli, Andrzej Gdula był zastępcą szefa MSW PRL Czesława Kiszczaka. Jak sam powiedział w wywiadzie, który można odnaleźć na serwisie YouTube, powiedział, iż zajmował się w resorcie pisaniem instrukcji etycznych dla funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa po zabójstwie ks. Jerzego Popiełuszki. - powiedział rzecznik ZChR. - Tak, jak nie było dobrych nazistów, to też nie było dobrych komunistów i to jest fakt - dodał polityk Zjednoczenia.
Marian Piłka: Wojsko z poboru
Polską odpowiedzią na wojnę na Ukrainie, oprócz działań dyplomatycznych, jest szybka modernizacja armii i zapowiedź powiększenia jej do 300 tyś. O ile unowocześnienie i dozbrojenie jest realistycznym i realizowalnym zadaniem, to stworzenie 300 tyś armii zawodowej jest postulatem zdecydowanie na wyrost. Główna przyczyna tej sytuacji nie są nawet kwestie wydolności finansowej naszego państwa, a katastrofa demograficzna z jaką nasz naród boryka się już od ponad trzydziestu lat. Urodzenia na poziomie 300-400 tyś wykluczają możliwość zbudowania armii zawodowej na postulowanym poziomie. Co więcej perspektywa demograficzna na najbliższe dekady jest jeszcze bardziej ponura. Po prostu dla tak dużej armii zawodowej nie będzie zaplecza ludnościowego.
Czytaj więcej...ZChR interweniuje w sprawach lokalnych. „Mieszkańcy tych rolniczych terenów nadal liczą na pomoc Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Ministerstwa Infrastruktury w przerwaniu sytuacji przypominającej czasu głębokiego PRL-u.”
"Okręg Elbląski Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin zwraca się ponownie do Pana Ministra o podjęcie skutecznej interwencji na rzecz mieszkańców popegeerowskiej gminy Banie Mazurskie, którzy od lat są zmuszeni do korzystania z niebezpiecznych dróg powiatowych na terenie Powiatu Gołdapskiego. To efekt bezprzykładnej bezczynności Zarządu Powiatu Gołdapskiego, który blokuje przeprowadzenie kompleksowej wymiany nawierzchni dróg powiatowych 1764N Banie Mazurskie – Ziemiany –Rogale, 1815N Gołdap – Kośmidry – Skocze– Juchnajcie – Rogale - Żabin. Mieszkańcy tych rolniczych terenów nadal liczą na pomoc Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Ministerstwa Infrastruktury w przerwaniu sytuacji przypominającej czasu głębokiego PRL-u." - czytamy w piśmie skierowanym 19 kwietnia przez sekretarza generalnego ZChR Monikę Sochę-Czyż do sekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi, posła Janusza Kowalskiego.
Czytaj więcej...