ZChR: Należy zlikwidować finansowanie partii z budżetu państwa

Zastępca Naczelnego1

Monika Socha-Czyż z ZChR, Donald Tusk/Twitter.com

Podczas spotkania z wyborcami w Bytomiu lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk wspomniał, że po kampanijnej akcji billboardowej partyjny skarbiec niebawem może świecić pustkami. Teraz rzecznik partii Jan Grabiec w rozmowie z „Super Expressem” zdradził, że w ciągu kilku dni na konto Platformy wpłynęło prawie pół miliona złotych.

Subwencja dla PO to kwota 19,9 miliona złotych rocznie. Skoro Donald Tusk może zmobilizować swoich zwolenników do wpłat na rzecz partii w kilka dni na pół miliona złotych, to oznacza, że zgodnie z naszym postulatem należy zrezygnować z finansowania partii politycznych z budżetu i wprowadzić możliwość odpisu podatkowego od podatku od osób fizycznych na rzecz każdej z zarejestrowanej partii – wzorem organizacji pożytku publicznego. Niemniej, były premier pokazuje pewną niezaradność, skoro w ciągu czterech lat kadencji 2015-2019 na konto Platformy Obywatelskiej wpłynęło 80 milionów złotych i to im nie wystarcza. Tymczasem, Donald Tusk chce tworzyć budżet państwa, a nie radzi sobie z partyjnym. Nieco żałosne”

– komentuje w rozmowie z Niezależną Gazetą Obywatelską Monika Socha-Czyż, sekretarz generalny Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin.

„Biedna” Platforma Obywatelska

Na koniec nie pozostanie nic innego jak poprosić tych wszystkich, którzy mogą dać 10, 20, czy 50 zł i wesprzeć kampanię”

– zaapelował Tusk w Bytomiu.

Jak zdradził w rozmowie z „Super Expressem” rzecznik PO Jan Grabiec, w ciągu kilku dni na konto Platformy Obywatelskiej wpłynęło 450 tys. zł.

Odnotowaliśmy 1,5 tys. wpłat. To głównie drobne kwoty w wysokości 50, 200, czy 300 zł. Zdarzają się też pojedyncze wpłaty bliskie limitowi, czyli 50 tys. zł”

– przyznał Grabiec.

Piotr Galicki

  1. | ID: 1b21b560 | #1

    Może raczej warto zacząć wspierać w sposób stały np. Fundacje, takie jak nasza – które jako praktycznie jedyne faktycznie odtwarzają tożsamość Rzeczypospolitej a NIKT tego nie docenia? Tylko te partie, polityka, odezwy, przemówienia – a gdzie wreszcie docenienie realnej pracy u podstaw?!?!?!?!?!?!??!

Komentarze są zamknięte