ZChR do komendanta stołecznego Policji: Zamiast „przeczołgania po ziemi” działacza Solidarnych 2010, Policja powinna zapewnić mu bezpieczeństwo, być może także żywność i gorące napoje

Zastępca Naczelnego

Rzecznik prasowy ZChR Paweł Czyż/Facebook.com

„Dziś w brutalny sposób policja przeczołgała po ziemi p. Wojtka. (…) KODowcy wciąż mają fory, a osoby żądające rozliczenia śmierci Prezydenta RP są represjonowane.” – napisała w ostatnią niedzielę na swoim profilu na Twitterze Ewa Stankiewicz-Jørgensen, prezes Solidarnych 2010, polska reżyser, scenarzystka filmowa i dziennikarka. – Wystąpiliśmy w tej sprawie z interwencją do stołecznego komendanta Policji nadinspektora Pawła Dzierżaka. Osoby, które domagają się prawdy o wydarzeniach z 10 kwietnia 2010 roku nie zasługują na represje, a na uhonorowanie. To, że p. Wojtek trzymał plansze nieprzyjazne Donaldowi Tuskowi, dzisiaj osoby prywatnej, nie może stanowić żadnego bodźca do podjęcia interwencji. Zamiast „przeczołgania po ziemi” działacza Solidarnych 2010, Policja powinna zapewnić mu bezpieczeństwo, być może także żywność i gorące napoje. Jako największa pozaparlamentarna partia konstruktywnej opozycji, uważamy, że ostateczne wyjaśnienie wydarzeń, w których zginęło dwóch Prezydentów RP – prof. Lech Kaczyński i Ryszard Kaczorowski – jest dzisiaj polską racją stanu, ale przede wszystkim jest elementem, który pomoże społeczności międzynarodowej zrozumieć motywy, jakie od ataku na Gruzję kierują Władimirem Putinem. To oczywiste wsparcie również dla walczącej Ukrainy. „Przeczołgany” działacz Solidarnych 2010, który ma prawo do krytycznej oceny Donalda Tuska, jest dowodem, że zamiast prawdy o Smoleńsku ten temat usiłuje się zdusić. To niepokojące. – mówi nam Paweł Czyż, rzecznik prasowy Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin.

ZChR pisze do stołecznego komendanta Policji

Nie ma najmniejszego powodu do kwestionowania informacji podanych przez Panią Ewę Stankiewicz-Jørgensen, znakomitą polską reżyser, scenarzystkę filmową i dziennikarkę w sprawie interwencji Policji na Krakowskim Przedmieściu.  „Dziś w brutalny sposób policja przeczołgała po ziemi p. Wojtka. (…) KODowcy wciąż mają fory, a osoby żądające rozliczenia śmierci Prezydenta RP są represjonowane.” – pisze w swojej informacji prezes Solidarnych 2010.

Zjednoczenie Chrześcijańskich Rodzin, największa polska pozaparlamentarna partia konstruktywnej opozycji, domaga się zaprzestania represji skierowanych wobec osób domagających się ostatecznego wyjaśnienia  wydarzeń, jakie miały miejsce w kwietniu 2010 roku w Smoleńsku. Organizowanie poparcia społecznego dla wyjaśnienia winnych największej polskiej tragedii w XXI wieku pod Pałacem Prezydenckim posiada całkowite wsparcie ze strony ZChR. Zgadzamy się przy tym z tezą Pani Stankiewicz-Jørgensen, że funkcjonariusze Policji są spolegliwi dla działaczy KOD, którzy wielokrotnie atakowali nie tylko pokojowe zgromadzenia publiczne ale i czynnie publicznie obrażali funkcjonariuszy Policji. Na działania obozu totalnej opozycji, które łamią porządek publiczny nie ma wielokrotnie adekwatnej reakcji podległych Panu funkcjonariuszy. Apolityczność Policji nie ma naszym zdaniem nic wspólnego z tolerowaniem chamstwa, wyzwisk, niszczenia elewacji budynków sakralnych, ani tolerowaniem napaści na obiekty sakralne. Interwencja wobec osoby wspierającej wyjaśnienie tragicznych dla milionów Polaków wydarzeń, która ma zastrzeżenia do postawy Donalda Tuska, którą wyraża publicznie, jest nie do przyjęcia. Donald Tusk nie pełni obecnie żadnej funkcji publicznej i jeśli jako obywatel ma uwagi do protestującego, użytych środków wypowiedzi, itp. – to powinien wystąpić z odpowiednim powództwem cywilnym. Ewentualny jednostronny udział Policji w tego typu sporze, w obronie dóbr osobistych lidera Platformy Obywatelskiej, uważamy za zbędny i szkodliwy.”

– czytamy w wystąpieniu z 24 stycznia 2023 roku, które skierowało Zjednoczenie Chrześcijańskich Rodzin do komendanta stołecznego Policji.

ZChR nadal domaga się prawdy o Smoleńsku

14 kwietnia 2021 roku w trakcie wywiadu przeprowadzonego przez redaktora naczelnego miesięcznika „MOJA RODZINA” ks. Ryszarda Halwę stanowisko w sprawie wydarzeń z 10 kwietnia 2010 roku przedstawił prezes Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin, eurodeputowany VI kadencji, który zasiadał w Komisji tymczasowej Parlamentu Europejskiego do zbadania sprawy rzekomego wykorzystania krajów europejskich przez CIA do transportu i nielegalnego przetrzymywania więźniów, dr Bogusław Rogalski.

Nie trwają szybkie prace państwa polskiego, aby prawdę, całą prawdę o katastrofie smoleńskiej przedstawić Polakom. Bo nam Polakom, ale też Polsce, należy się pełna prawda na ten temat. Ona nie jest ciągle przedstawiana”

– mówił wówczas dr Bogusław Rogalski. Lider ZChR przypomniał też, że 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku zginęli generałowie NATOwscy, a to mogło wywołać konflikt zbrojny.

ZOBACZ FRAGMENT WYWIADU Z 14.04.2021

Piotr Galicki

 

Komentarze są zamknięte