Donald Tusk zarzuca, że o aborcji „gadają starzy faceci”. ZChR: To zabawne, bo lider PO najmłodszy nie jest

Zastępca Naczelnego

Monika Socha-Czyż z ZChR, Donald Tusk/Twitter.com

Donald Tusk „zabłyszczał” w piątek na spotkaniu w Inowrocławiu tezą, że aborcją zajmują się „starzy faceci”. – To zabawne, bo lider PO najmłodszy nie jest. ZChR stoi na stanowisku, że art. 38. Konstytucji RP wymaga zmiany. W naszym przekonaniu powinien brzmieć: Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia od momentu poczęcia do naturalnej śmierci”. To ostatecznie zakończy spór patriotów z postkomunistami oraz zwolennikami „opiłowania Kościoła”. – powiedziała nam Monika Socha-Czyż, sekretarz generalny Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin. – To, co mnie najbardziej uderza w tych atakach na kobiety, to ciągłe powtarzanie, jakby problem aborcji był jakąś fanaberią. Tak jakby młoda czy w średnim wieku Polka o niczym innym nie myślała, tylko jak zajść w ciążę i ją przerwać. O tym gadają starzy faceci, którzy nie mają pojęcia o czym mówią; oni wmawiają Polkom, że są jakieś bezlitosne — mówił o aborcji Donald Tusk w czasie piątkowego spotkania.

Tusk był pytany podczas spotkania w Inowrocławiu jak widzi po wygranych wyborach kwestię rozdziału państwa i Kościoła w kontekście działalności o. Tadeusza Rydzyka. Dopytywano go także, czy widzi możliwość renegocjacji konkordatu.

Lider PO podkreślił, że jest katolikiem, a jego rodzina to ludzie wierzący.

Ja już nie mogę patrzeć na to, co się dzieje z moim Kościołem. To jest wina zarówno tych, którzy Kościół wykorzystują, jak i samych hierarchów. Więc to rozdzielenie Kościoła od państwa, pozbawienie tych demoralizujących wielkich pieniędzy, które płyną różnymi strumieniami – trzeba powiedzieć po nazwisku: do Rydzyka, do Jędraszewskiego, do Kościoła jako instytucji biurokratycznej”

— powiedział.

Starszy facet, który po dekadach małżeństwa cywilnego zawarł ślub kościelny aby zwodzić katolików, jest ostatnią osobą, która powinna się wypowiadać publicznie w sprawie wiary. Mało tego, atakowanie ojca dyrektora Tadeusza Rydzyka oraz abp. Marka Jędraszewskiego to taka interpretacja treści, jakie przez lata sączył niedawno zmarły komunista Jerzy Urban na łamach „NIE”. Kościół katolicki to przede wszystkim wierni, których Tusk stara się nieudolnie obrazić. Będziemy o tym przypominali”

– reasumuje w rozmowie z NGO Monika Socha-Czyż z ZChR.

Piotr Galicki

Komentarze są zamknięte