Na poniedziałkowej sesji Sejmiku Województwa Małopolskiego radni będą rozpatrywali petycję Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin w sprawie wprowadzenia w Małopolsce uchwały intencyjnej – Karty Praw Rodziny Jana Pawła II. W Małopolsce większość stanowią radni Prawa i Sprawiedliwości. Komisja Skarg, Wniosków i Petycji Sejmiku Województwa Małopolskiego zarekomendowała odrzucenie papieskiego dokumentu! – Widać eurosrebrniki są dla radnych PiS ważniejsze od wartości, tradycji i instytucji tradycyjnej rodziny. To oburzające, że wpierw głosami PiS odrzucono w kwietniu Kartę w Radzie Miasta Krakowa, a teraz region, z którym tak silnie był związany Jan Paweł II chce oficjalnie wyrzucić jego nauczanie do kosza. Mało brakuje, aby radni wystąpili do prezydenta Andrzeja Dudy pochodzącego z Krakowa, aby ten wycofał się z własnej deklaracji o nazwie Karta Rodziny, jaką podpisał w ostatniej kampanii wyborczej. Tylko czekać też, gdy radni będą wprowadzali „Małopolski Konsensus” na Wawelu, bo lewactwu i liberałom naturalnie przeszkadzają groby królewskie, Józefa Piłsudskiego czy śp. Lecha i Marii Kaczyńskich – powiedział Niezależnej Gazecie Obywatelskiej Paweł Czyż, rzecznik prasowy Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin.
ZOBACZ SPOT ZChR
W wywiadzie z kwietnia 2020 roku dla PAP pan prezes PiS Jarosław Kaczyński mówił, że „odejście świętego Jana Pawła II to był cios, nie tylko odnoszący się do wiary, ale także do naszego narodu; odegrał on ogromną rolę w dziejach wyzwolenia Polski od komunizmu. Odszedł wielki człowiek, który wpisał się w dzieje całej ludzkości. Jego zdaniem, nauka Jana Pawła II, która „dzisiaj często jest zapominana powróci”. – Bo to była nauka prawdziwie chrześcijańska i jednocześnie nauka znakomicie wpisująca się w to wszystko, co jest potrzebne dla przetrwania naszej cywilizacji, naszej wolności. Mówię tu zarówno o Polsce, jak i o Europie i o świecie – dodał lider PiS. Dziwi, nas że niektórzy samorządowcy z PiS postanowili tak ostentacyjnie zlekceważyć stanowisko Jarosława Kaczyńskiego w sprawie podstawowych wartości.”
– przypomina Paweł Czyż, rzecznik prasowy Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin.
Arcybiskup Jędraszewski przypomina
Podczas Mszy św. przy grobie św. Jana Pawła II w Rzymie w kwietniu br., metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski mówił, że należy strzec dziedzictwa św. Jana Pawła II, wskazując jak jest ono ważne, aktualne i potrzebne całemu światu.
– Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi – powiedział św. Piotr. – Posłuszeństwo Duchowi Świętemu domaga się jednoznacznego świadectwa o Chrystusie i Jego zbawczym dziele, wobec wszystkich i zawsze”
– podkreślił metropolita.
Św. Jan Paweł II w swej encyklice Redemptor Hominis dawał świadectwo o Chrystusie wobec świata i Kościoła. W jej pierwszych słowach pisał, że Odkupiciel człowieka jest ośrodkiem wszechświata i historii. W dalszej części papież zauważał, że Kościół nie przestaje słuchać słów Jezusa, ale słuchają ich nie tylko chrześcijanie. Do wszystkich ludzi przemawia Chrystusowe życie, człowieczeństwo, wierność prawdzie, miłość, śmierć na krzyżu. Treścią codziennego życia Kościoła według papieża są śmierć Jezusa i Jego zmartwychwstanie. Z Jego ustanowienia Kościół sprawuje Eucharystię, znajdując w niej źródło życia i świętości, żyje Jego tajemnicą i szuka dróg, by przybliżyć ją całej ludzkości.
Od momentu ogłoszenia tej encykliki upłynęły zaledwie dwa lata, gdy 13 maja targnięto się na życie św. Jana Pawła II. Po raz kolejny w dziejach Kościoła okazało się, że słowa o Chrystusie obudziły w niektórych środowiskach niechęć, stąd zamach na życie papieża. Świadomość, że głoszenie Ewangelii nie wszystkim się podoba, nigdy nie zatrzymała Ojca Świętego w dawaniu świadectwa. Na wszystkich areopagach świata powtarzał: „Nie lękajcie się! Otwórzcie, a nawet, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi!”.
Znamienną rzeczą jest, że już pięć miesięcy po zamachu została powołana Fundacja Jana Pawła II, by poprzez jej działalność otwierały się kolejne granice. Jej celem jest popieranie i realizacja inicjatyw o charakterze edukacyjnym, naukowym, kulturalnym, religijnym i charytatywnym, związanych z pontyfikatem Ojca Świętego Jana Pawła II. Arcybiskup zauważył, że dzisiejszy świat neguje wielkie nauczanie św. Jana Pawła II o Chrystusie i człowieku, które ostał odkupiony i cieszy się nadzwyczajną godnością. Powiedział, że fundacja jest odpowiedzialna za to, by wypełniać i strzec wielkiego dziedzictwa świętego papieża. Należy to czynić nie po to, by żyć przeszłością i historią, ale by pokazywać, jak jest ono ważne, aktualne i potrzebne współczesnemu światu. – Prośmy o to, byśmy byli wierni świętym, szlachetnym zamierzeniom, które legły u źródeł powołania do życia Fundacji Jana Pawła II – powiedział arcybiskup.”
– czytamy na portalu diecezja.pl.
To hańba, że radni z #Małopolska wybierają eurosrebrniki zamiast wprowadzenia uchwały intencjonalnej – Karty Praw Rodziny Jana Pawła II! Ciekawe, jak w poniedziałek zachowają się radni @SolidarnaPL? @PAPinformacje @ArchKrakowska @Wyborcza_Krakow @infokrakow24 @RadioKrakow pic.twitter.com/3smNYVP8fA
— Paweł Czyż (@rzecznikZChR) June 17, 2022
Polityczne obowiązki katolików
Widząc wielkie zagrożenie, którego doświadcza Kościół i jego wierni w postaci kolejnej odsłony neomarksizmu, zmierzającej do przebiegunowania świata wartości poprzez rewolucję obyczajową i światopoglądową, w 2002 roku kardynał Józef Ratzinger, ówczesny prefekt Kongregacji Nauki Wiary, opracował Notę doktrynalną dotyczącą pewnych kwestii związanych z udziałem i postawą katolików w życiu politycznym, którą zatwierdził papież Jan Paweł II. Wydanie tego rodzaju dokumentu, będącego swoistym drogowskazem dla wiernych świeckich, zwłaszcza polityków, było pilnym wymogiem naszych czasów. Nota w jasny sposób wskazała, w jaki sposób należy prezentować i bronić katolickich zasad i wartości w sferze publicznej, nie ulegając jednocześnie wszechobecnej poprawności politycznej. Przypomniała również o obowiązku udziału katolików w życiu politycznym, czyli wszędzie tam, gdzie podejmowane są decyzje dotyczące wszystkich sfer życia obywateli i państwa. Ubolewać natomiast należy nad tym, że nota ta nadal pozostaje mało znana wiernym świeckim, a zwłaszcza politykom, identyfikującym się z Kościołem katolickim. Zapewne stąd wynika wiele nieporozumień podczas wyrażania swojej woli w trakcie najbardziej charakterystycznego dla demokracji aktu głosowania, czy to w parlamencie, czy też przy urnie wyborczej. Obowiązek zaznajomienia wiernych z notą spoczywa na biskupach, gdyż to oni są pierwszymi adresatami niniejszego dokumentu, o czym dowiadujemy się w jego wstępie. Zatem radni, którzy będą oceniali naszą propozycję – Kartę Praw Rodziny – powinni brać pod uwagę stanowisko wyrażone we wspomnianej nocie.”
– powiedział NGO w grudniu 2021 roku prezes Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin, eurodeputowany VI kadencji, dr Bogusław Rogalski.
KARTA PRAW RODZINY
karta-praw-rodziny_net_plik-z-wydawnictwa-sejmowego
Czym jest Karta Praw Rodziny Jana Pawła II?
Karta Praw Rodziny powstała na życzenie wyrażone przez Synod Biskupów, który odbywał się w Rzymie w 1980 r. i był poświęcony „Zadaniom chrześcijańskiej rodziny we współczesnym świecie” (por. Propositio n. 42). Jego Świątobliwość Papież Jan Paweł II w Adhortacji Apostolskiej Familiaris consortio (n. 46) podjął życzenie Synodu i zobowiązał Stolicę Apostolską do opracowania Karty Praw Rodziny po to, aby mogła być ona przedłożona zainteresowanym środowiskom i władzom.
Jan Paweł II z okazji XX. rocznicy zatwierdzenia Karty, w dniu 13 czerwca 2003 roku, mówił:
Chciałbym z tego miejsca ponowić wezwanie skierowane do przywódców narodów oraz twórców prawa, aby sumiennie wypełniali swe zadania obrony rodziny oraz promowali kulturę życia. W tym roku przypada dwudziesta rocznica opublikowania przez Stolicę Apostolską Karty Praw Rodziny. Zawiera ona «podstawowe prawa właściwe owej naturalnej i powszechnej społeczności, jaką jest rodzina». Są to prawa «dyktowane przez ludzkie sumienie jako wartości wspólne całemu rodzajowi ludzkiemu», prawa które «wypływają ostatecznie z tego prawa, które zostało wpisane przez Stwórcę w serce każdego człowieka». Mam nadzieję, że ten ważny dokument będzie nadal cenną pomocą i punktem odniesienia dla osób, które z różnych racji pełnią zadania i funkcje społeczne i polityczne.”
KOMENTARZ:
Karta Praw Rodziny Jana Pawła II zawiera jedynie powtórzenie praw podstawowych oraz podkreśla istotne znaczenie samej rodziny. W poprzedniej kadencji Sejmu RP, w dniu 5 lipca 2017 roku powstał Polski Komitet Praw Rodziny został utworzony na podstawie wniosku zawartego w uchwale Parlamentarnego Zespołu na rzecz Katolickiej Nauki Społecznej, do którego należę jako ówczesny wiceprzewodniczący Parlamentarnego Zespołu na rzecz Katolickiej Nauki Społecznej. Wydawnictwo Sejmowe z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości wydało właśnie Kartę Praw Rodziny w ramach obchodów Dnia Praw Rodziny 22 października 2018 r. Warto dodać, że uchwałą z 21 października 2016 roku Sejm RP ustanowił Dzień Praw Rodziny „zatroskany o przyszłość rodziny opartej na trwałym związku mężczyzny i kobiety, otwartym na przekazywanie życia i zaspokojenie podstawowych potrzeb małżonków i dzieci”.
– powiedział nam niedawno Krzysztof Maciejewski, poseł na Sejm RP V, VI, VII i VIII kadencji z Klubu Parlamentarnego PiS, a dzisiaj przewodniczący radomszczańskich struktur Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin.
Małopolscy radni w obronie środowisk LGBT?
W dniu 28 grudnia 2021 r. do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego wpłynęła petycja Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin zawierająca postulat podjęcia przez Sejmik Województwa Małopolskiego uchwały w sprawie przyjęcia „Karty Praw Rodziny”. W treści petycji wnioskowano o przyjęcie przez Sejmik Województwa Małopolskiego w formie uchwały „Karty Praw Rodziny” zatwierdzonej przez Świętego Jana Pawła II w 1983 roku, mającej stanowić moralną i etyczną podstawę dla funkcjonowania samorządu na terenie Województwa Małopolskiego. (…) Z informacji przekazanych przez Marszałka Województwa Małopolskiego wynika, że Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego realizuje projekt pn. „Małopolski Konsensus”. Pierwszym jego krokiem było powołanie, Uchwałą Nr 1297/21 w dniu 13 września 2021 roku, Pełnomocnika Zarządu Województwa Małopolskiego ds. Równego Traktowania i Praw Rodziny. Następnie została podjęta Uchwała Nr 1298/21 w sprawie powołania Rady ds. Równego Traktowania i Praw Rodziny, której celem jest aktywne wspieranie działań Samorządu Województwa Małopolskiego w zakresie zasady równego traktowania i ochrony praw rodziny, szczególnie w przeciwdziałaniu dyskryminacji ze względu na płeć, rasę, pochodzenie etniczne, narodowość, religię, wyznanie, światopogląd, wiek, niepełnosprawność oraz orientację seksualną, a także dbałość o przestrzeganie konstytucyjnych praw rodziny. Na tej podstawie została przyjęta Deklaracja Nr 5/21 Sejmiku Województwa Małopolskiego z dnia 27 września 2021 r. w sprawie uchylenia Deklaracji Nr 1/19 Sejmiku Województwa Małopolskiego z dnia 29 kwietnia 2019 r. w sprawie sprzeciwu wobec wprowadzenia ideologii „LGBT” do wspólnot samorządowych. W treści Deklaracji utrzymano zapisy wsparcia dla każdej małopolskiej rodziny, odwołując się do tradycji Narodu i Państwa Polskiego. Następnie Marszałek Województwa Małopolskiego wskazał, iż w ramach wyżej wymienionego projektu podjęto współpracę Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego ze środowiskiem akademickim w sprawie opracowania Małopolskiej Karty Praw Rodziny. Zatwierdzony dokument zostanie przedstawiony na międzynarodowej konferencji poświęconej problematyce równego traktowania i praw rodziny z rekomendacją przyjęcia Małopolskiej Karty Praw Rodziny przez Sejmik Województwa Małopolskiego. Marszałek Województwa Małopolskiego poinformował, że w wyniku przeprowadzonej analizy Departament Zdrowia, Rodziny, Równego Traktowania i Polityki Społecznej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego zarekomendował uznanie postulatu zawartego w petycji za bezzasadny. Szereg działań podejmowanych przez województwo małopolskie w ramach wsparcia na rzecz rodziny wskazuje na brak konieczności powielania dodatkowych działań w tym zakresie.”
– czytamy w uzasadnieniu do projektu uchwały małopolskich radnych.
PROJEKT UCHWAŁY
Czy arcybiskup Marek Jędraszewski będzie zawiedziony postawą lokalnego PiS?
W homilii w Boże Ciało abp Marek Jędraszewski stwierdził, że „dość powszechnie znane stwierdzenie polskość – to nienormalność bardzo boli, tak jak zawsze boli ośmieszanie i szyderstwo z tego, co dla nas jest prawdziwie święte i drogie, i co kochamy całym sercem”.
Metropolita wskazał, że w tym celu należy postawić sobie szereg pytań, m.in. o to, czy staramy się poznawać naszą historię, czy też „ulegamy współczesnym trendom, aby od niej uciekać i nawet nie chcieć jej w ogóle znać”.
W jakim stopniu ją zakłamujemy, mniej lub bardziej świadomie powtarzając kalki komunistycznej i liberalnej propagandy na temat naszej chlubnej przeszłości, naszych dokonań i naszych zmagań, między innymi w walce z hitlerowskimi, sowieckimi i późniejszymi okupantami?”
— doprecyzował abp Jędraszewski.
Kolejną kwestią, którą poruszył hierarcha, jest nasz stosunek do tradycji – o to, czy szanujemy ją, czy też „wstydliwie odwracamy się od niej, uważając ją za przejaw zaściankowości, zamknięcia na świat, lub za rodzaj kuli u nogi, która nie pozwala nam stawać się obywatelami świata”. W tym kontekście, jak zaznaczył, należy zastanowić się również, czy dbamy o kulturę naszego rodzimego języka.
Zdaniem duchownego stawianie sobie takich pytań jest konieczne, bo „dość powszechnie znane stwierdzenie polskość – to nienormalność bardzo boli, tak jak zawsze boli ośmieszanie i szyderstwo z tego, co dla nas jest prawdziwie święte i drogie, i co kochamy całym sercem”.
Równocześnie doskonale wiemy, że tego rodzaju stwierdzenie stanowi niezmierne niebezpieczny krok, idący w kierunku utraty naszej tożsamości i duchowej wolności. Że jest to rodzaj zdrady wobec tych wszystkich, którzy walczyli o wolną Polskę i oddawali za nią własne życie, i którym dzisiaj zawdzięczmy naszą wolność”
— powiedział metropolita.
ZChR apeluje do radnych Solidarnej Polski
Interesuje nas postawa radnych Solidarnej Polski z Małopolski. Apelujemy do nich o to, aby nie przykładali ręki do dezawuowania nauczania i dorobku Jana Pawła II. Zatem liczymy, że będą jako środowisko w całości głosowali przeciwko przyjęciu proponowanego projektu uchwały, a zatem staną odważnie w prawdzie i będą bronili praw tradycyjnych rodzin, a nie interesów politycznych środowiska LGBT. Liczymy też na głos ojca prezydenta Andrzeja Dudy prof. Jana Tadeusza Dudy oraz radnego Bogdana Pęka. Poprawność polityczna zaszła w Sejmiku Województwa Małopolskiego znacznie zbyt daleko. Nie można nadal rugować z przestrzeni publicznej, z dokumentów intencjonalnych nauki Kościoła katolickiego jedynie dlatego, że ma się w tym doraźny finansowy interes. Nie lękajcie się!
– konkluduje w rozmowie z NGO Paweł Czyż z ZChR.
Piotr Galicki