
Prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz ogłosił, że radziecki obelisk stojący w centrum Olsztyna zostaje na swoim miejscu. W reakcji Zjednoczenie Chrześcijańskich Rodzin powołało w środę Komitet „Olsztyn wolny od symboli totalitarnych”. Warto dodać, że 27 lutego ZChR wniosło do olsztyńskich władz petycję o natychmiastowe usunięcie monumentu, który stoi na pl. Dunikowskiego. Petycja nadal jest rozpatrywana. Tymczasem deklaracja Grzymowicza w reakcji spowodowała kolejną inicjatywę chadeków. Szef olsztyńskich struktur ZChR Paweł Czyż zaproponował, aby totalitarny monument został relokowany z przestrzeni publicznej przez Wojsko Polskie 17 września 2022 roku w oparciu o środki deklarowane przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Do Komitetu „Olsztyn wolny od symboli totalitarnych” dołączył już były sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych, poseł Janusz Kowalski z Solidarnej Polski. - Koniec monumentu Armii Czerwonej w centrum Olsztyna jest bliski. Dziękuję Panu Posłowi Januszowi Kowalskiemu z Solidarnej Polski za szybką reakcję! - napisał na Twitterze prezes ZChR dr Bogusław Rogalski, który jako eurodeputowany VI kadencji wnosił blisko dwie dekady temu o usunięcie tego obiektu i ponowił to wezwanie również w wyborach prezydenta Olsztyna w roku 2009.
Czytaj więcej...