W poniedziałek w punkcie zbiórek prowadzonym przez Samorząd Studencki Akademii Techniczno-Humanistycznej w Bielsku-Białej miał miejsce incydent, w którym brali udział uchodźcy z Ukrainy – poinformował w mediach społecznościowych przewodniczący samorządu uczelni Nikodem Słowiński. Zdemolowano manekiny, rozrzucono ubrania, doszło do utarczek słownych. Na skutek tych wydarzeń punkt zbiórek w ATH został zamknięty do 4 maja.
Dnia 25.04.2022 r. w punkcie zbiórki na ATH w Bielsku-Białej doszło do przykrego incydentu, w którym brali udział uchodźcy z Ukrainy. Miejsce zostało przygotowane przez ostatnie dni tak, aby potrzebujący z Ukrainy mogli poczuć się jeszcze bardziej swobodnie, wybrać rozwieszone ubrania na wieszakach oraz otrzymać jedzenie. Niestety, w trakcie pierwszego dnia spotkały nas niemiłe sytuacje”
– zakomunikował na Facebooku przewodniczący samorządu studentów ATH Nikodem Słowiński.
Pretensje do wolontariuszy
Autor postu opisuje, co dokładnie zaszło w punkcie.
– Jedzenie, chemia oraz środki czystości zniknęły w trybie natychmiastowym, ponieważ ludzie nie chcieli się dzielić z innymi. Pudła przeznaczone do pralni zostały rozerwane, a ubrania zostały porozrzucane po całym budynku m.in. na podłogę i na regały przeznaczone na żywność. Pretensje do wolontariuszy o braki w żywności oraz obrażanie i wyzywanie po ukraińsku kierowane do innych osób. Domaganie się lepszych ubrań bądź w innym kolorze, rzucanie bułkami. Pomimo wywieszonych kartek osoby z różnych stron budynku domagały się wejścia. Dzieci demolowały manekiny oraz rozrzucały zabawki po całym budynku.
Pudła opisane i przygotowane do wysyłki dla wojska i szpitali w Ukrainie zostały rozerwane. Jak relacjonuje przewodniczący samorządu ATH, prośby o spokój zostały zignorowane, co poskutkowało zamknięciem budynku o godz. 15.00. Punkt będzie nieczynny do 4 maja.
Fala skrajnych komentarzy
Jest nam bardzo przykro z powodu zaistniałej sytuacji, ponieważ wielu wolontariuszy zrezygnowało z pomocy. Przychodząc do punktu, poświęcamy nasz wolny czas, niejednokrotnie poświęcając pracę czy studia, a w zamian otrzymujemy brak szacunku, roszczeniowe zachowanie i wiele pretensji”
– nie kryje rozgoryczenia Nikodem Słowiński.
Post spotkał się w mediach społecznościowych z falą skrajnych komentarzy. W większości internauci w dosadnych słowach krytykują zachowanie uchodźców z Ukrainy.
Przykro się to czyta. Gdy człowiek poświęca swój czas i stara się pomóc biednym ludziom uciekającym przed wojną, a słyszy w swoim kierunku przekleństwa. Jeszcze pretensje o kolor ubrań… Niestety, nie wszyscy, którzy tu przybyli okażą wdzięczność, nie wszyscy docenią tę pomoc. Ale tak to jest już z ludźmi”
– komentuje jeden z internautów.
To straszne, że są ludzie, którzy nie potrafią docenić okazanej pomocy, tylko przychodzą z roszczeniowym nastawieniem. Jeśli się nie podoba, to można KUPIĆ sobie w sklepie. – Za chwilę nikt już nie będzie się angażował w pomoc i ktoś kto faktycznie będzie jej potrzebował, nie otrzyma jej. Sami sobie gotujecie taki los. – Chyba za dużo dostali. Należy dosadnie stawiać im granice, a jak im się nie podoba, to niech wracają do siebie. Dopiero zaczną się problemy z nimi”
– brzmią inne komentarze.
Nie wszyscy są tacy
Do postu odnieśli się również Ukraińcy, którzy dali wyraz swojemu oburzeniu.
Bardzo smutno czytać o podobnych sytuacjach, jak najmocniej przepraszamy was, Polaków, bo robicie naprawdę niesamowite rzeczy dla nas i wiem, że wiele osób potrzebujących docenia waszą pomoc. – Przepraszam za takich Ukraińców. Wstyd mi przez to, że jestem też Ukrainką. Ale nie wszyscy są tacy. Wielu z nas naprawdę potrzebuje pomocy”
– czytamy.
Jak dotąd, nie wiadomo, jak postąpią studenci i wolontariusze prowadzący punkt zbiórek przy ATH w reakcji na poniedziałkowy incydent. Z ich wypowiedzi w mediach społecznościowych wywnioskować jednak można, że będą nadal pomagać uchodźcom.
Przewodniczący samorządu Nikodem Słowiński przekazał portalowi, że po nagłośnieniu sprawy w mediach społecznościowych wielu Ukraińców zadeklarowało swój udział w wolontariacie na rzecz uporządkowania punktu i naprawienia szkód. Równocześnie studenci zapowiadają nowy projekt, który będzie realizowany na ATH w Bielsku-Białej. ”ALL4SMILE” to projekt, który ma na celu udzielanie pomocy materialnej i działanie przeciwko problemom społecznym. Do współpracy zostaną zaproszone samorządy studenckie i galerie handlowe z całej Polski.
Źródło: ak, bielsko.biala.pl
Fejk , czy prowokacja panie Słowiński ?!?
Pytałem przed chwilą; fejk czy prowokacja…
Komentarz się nie ukazał.