Sekretarz generalna ZChR Monika Socha-Czyż mocno o postawie żony ministra z PiS, która wspiera Rafała Trzaskowskiego

Zastępca Naczelnego

Elżbieta Rafalska (PiS), Monika Socha-Czyż (ZChR)/ngopole.pl

Spór o decyzję warszawskich radnych uderzających w pamięć o Romanie Dmowskim przybiera na sile. Na swoim profilu na Twitterze ze wsparciem dla prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego oraz radnych Koalicji Obywatelskiej wystąpiła żona ważnego polityka Prawa i Sprawiedliwości Łukasza Schreibera, która znana jest głównie ze skandalizujących sesji zdjęciowych i występu w „TOP MODEL” stacji TVN. – Cieszę się, że jestem Warszawianką (celowo pisane z dużej litery, bo każdy mieszkaniec tego pięknego miejsca, powinien się cieszyć, że ma takiego Prezydenta Trzaskowskiego, który walczy o prawa kobiet) napisała żona ministra.

Pani Marianna Schreiber – żona ministra Łukasza Schreibera, publicznie epatuje wszystkich swoim nagim ciałem. Nie sądzę, że jej zaangażowanie w krucjatę ekipy Trzaskowskiego przeciwko pamięci o Romanie Dmowskim wspierało prawa kobiet. To chyba jakieś kompleksy!”

– tak szybko odpowiedziała na tym samym portalu społecznościowym Monika Socha-Czyż, sekretarz generalna Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin. De facto współczuję ministrowi Łukaszowi Schreiberowi, że jego żona chce na jego plecach koniecznie się wybić – dodała działaczka ZChR.

Ubolewam, że pani Schreiber umniejsza prawa kobiet i tego nie zauważa. Myślę, że nie można budować swojej pozycji na plecach swojego męża. Trzeba liczyć na siebie, swoją godność, wiedzę czy umiejętności. Trzeba mieć też poza wyglądem coś do powiedzenia”

– mówi nam Monika Socha-Czyż z ZChR.

Spór wokół planów przemianowania ronda im. Romana Dmowskiego na rondo Praw Kobiet zatacza coraz szersze kręgi. Tym razem głos w tej sprawie zabrała Marianna Schreiber. Żona ministra w rządzie PiS udzieliła poparcia Rafałowi Trzaskowskiemu, który na temat zmiany nazwy ronda wszedł publicznie w polemikę z premierem Mateuszem Morawieckim.

Uchwałę ws. przyjęcia petycji o zmianie nazwy ronda Dmowskiego na rondo Praw Kobiet warszawscy radni przegłosowali podczas czwartkowej sesji. Za jej przyjęciem opowiedziało się 34 radnych, 19 było przeciw, 5 wstrzymało się od głosu.”

– podaje Wirtualna Polska.

Czwartkowe głosowanie warszawskich radnych skomentował w piątek premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu stwierdził, że „coś niepokojącego dzieje się w Warszawie”.

„Najpierw anulowano święta Bożego Narodzenia na grafikach, którymi oklejono metro. Teraz stołeczni radni chcą anulować Rondo Romana Dmowskiego. Czy to prezydent Trzaskowski pisze nowy rozdział polskiej historii? Rozdział, w którym nie ma miejsca dla bohaterów naszej niepodległości?” – napisał Morawiecki na Facebooku.

Do tego wpisu na Twitterze odniósł się prezydent stolicy. Trzaskowski przypomniał, że postać Romana Dmowskiego doczekała się już pomnika przy al. Szucha oraz że jego imię nosi Dworzec Wschodni w Warszawie. „Rondo jego imienia stało się symbolem walki o prawa kobiet. Te, które po kolei próbujecie 'anulować’. A niepokojący Pana wniosek do Rady Miasta złożyły kobiety” – dodał.

– podaje portal.

Piotr Galicki

Komentarze są zamknięte