Wirtualne Media poinformowały, że Niemieckie Stowarzyszenie Dziennikarzy (DJV) wezwało Komisję Europejską do przyjrzenia się rynkowi prasy w Polsce. Jest to reakcja tamtejszych dziennikarzy na przejęcie przez PKN Orlen firmy Polska Press, która wydaje 20 dzienników regionalnych – podaje portal niezalezna.pl.
Istnieje duże niebezpieczeństwo, że państwo polskie będzie ingerowało w prace redakcji, a wolność mediów znajdzie się pod presją. Nie można na tym poprzestać – stwierdził przewodniczący DJV, Frank Ueberall. – To jakaś aberracja. W żadnym innym kraju nie było tak silnej koncentracji mediów lokalnych w ręku grupy kapitałowej czy koncernu mającego siedzibę de facto była poza tym krajem. W efekcie przez wiele lat promowano w polskojęzycznych mediach lokalnych narrację sprzeczną z interesem Polski. Przyklad? To wsparcie ze strony lokalnego „Dziennika Zachodniego” stało za sukcesami wyborczymi Ruchu Autonomii Śląska. Mamy nadzieję, że przejęcie Polska Press przez PKN Orlen jest początkiem repolonizacji mediów i tutaj stanowisko Komisji Europejskiej w sprawie mediów w Polsce nie ma żadnego znaczenia”
– powiedział nam Paweł Czyż, rzecznik prasowy Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin.
W kwietniu [2013 roku – przyp. NGO] opisałem problem niemieckiej monopolizacji rynku regionalnego w Polsce i Czechach. Międzynarodowy koncern medialny Verlagsgruppe Passau jest obecny za pośrednictwem Polskapresse w 8 największych regionach Polski (Dolny Śląsk Pomorze, Lublin, Łódzkie, Małopolska, Mazowsze, Wielkopolska, Śląsk i Zagłębie), gdzie wydaje 10 dzienników regionalnych, w tym 8 połączonych wspólną marką „Polska” (Dziennik Bałtycki, Dziennik Łódzki, Dziennik Zachodni, Gazeta Krakowska, Gazeta Wrocławska, Głos Wielkopolski, Kurier Lubelski), „Express Ilustrowany”, „Dziennik Polski”, a także 90 tygodników lokalnych oraz bezpłatną gazetę miejską „Nasze Miasto”. Średnia dzienna sprzedaż wszystkich tych dzienników to prawie 320 tys. egz. Serwisy grupy Polskapresse zajmują 13 miejsce w polskim internecie z 6 mln użytkowników i zasięgiem 31% (PBI/ Gemius, październik 2012). W portfolio Polskapresse są serwisy informacyjne: m.in. portal społeczności lokalnych Naszemiasto.pl, serwis dziennikarstwa obywatelskiego Wiadomości24.pl czy Polskatimes.pl. Na ostatnim marszu Ruchu Autonomii Śląska dr Jerzy Gorzelik przedstawia nową koncepcję RAŚ w dążeniu do osłabienia Polski: regionalizację. Skąd bierze się hasło RAŚ: „Śląsk jak Bawaria”? Może z medialnego wsparcia dla separatystów płynącego od bawarskiego giganta medialnego!”
– pisał na łamach NGO w lipcu 2013 roku Adam Słomka, były poseł KPN i przewodniczący Konfederacji Polski Niepodległej – Niezłomni.
Twórcą potęgi niemieckiego koncernu z Bawarii [Verlagsgruppe Passau, do ktorego należała Polska Press – przyp. NGO] był Hans Kapfinger, który otrzymał już w 1946 roku amerykańską zgodę na stworzenie konserwatywnej gazety „Passauer Neue Presse”. Kapfinger był zwolennikiem Unii Chrześcijańsko-Społecznej działającej wyłącznie w Bawarii i założonej również w 1946 r. CSU od początku ściśle współpracuje z bliźniaczą krajową partią CDU (Unia Chrześcijańsko-Demokratyczna). Założyciel „Passau Neue Presse” był represjonowany w czasach III Rzeszy, jednakże nie mógł nie wiedzieć o związkach działaczy Związku Wypędzonych z niemieckim totalitaryzmem z lat 1933-45. Okazuje się, że pierwszym prezesem kontrowersyjnego dla Czechów i Polaków Związku Wypędzonych był polityk CSU Georg Manteuffel-Szoege.
Tygodnik „Der Spiegel”, w artykule z 14 sierpnia 2006r., pt. „Dafür fehlen uns die Mittel” (pol. „Na to brakuje nam środków”) podał, iż na 200 byłych członków kierownictwa Związku Wypędzonych, ponad 1/3 była członkami NSDAP. Zaliczało się do nich również trzech byłych sekretarzy generalnych Związku i kilku jego wiceprzewodniczących. Drugi prezydent Związku, Hans Krüger, był aktywnym działaczem NSDAP uczestniczącym w puczu monachijskim, a następnie szefem okręgowej organizacji NSDAP (NSDAP-Ortsgruppenleiter) i sędzią wydającym wyroki śmierci w okupowanej Polsce (w składzie tzw. sądów specjalnych (niem. Sondergerichte).
Większość z 13 pierwotnych założycieli Związku w 1958 r. była powiązana z reżimem narodowosocjalistycznym III Rzeszy — wśród nich Alfred Gille, Erich Schellhaus (Wehrmacht), Hainz Langguth, Rudolf Wollner (SS).”
– pisał Adam Słomka wiele lat temu na łamach NGO.
Źródło: Wirtualne Media/niezalezna.pl/Piotr Galicki