Niezależna Gazeta Obywatelska

Tomaszów Mazowiecki wypowiedział Samorządową Kartę Praw Rodziny i zastąpił ją dokumentem o polityce społecznej i równym traktowaniu. W tle działania rady miasta pojawiły się fundusze norweskie. Z inicjatywą uchylenia Karty wystąpił prezydent miasta Marcin Witko, poseł VII kadencji Sejmu RP z PiS i członek Narodowej Rady Rozwoju przy Prezydencie RP Andrzeju Dudzie (powołany w 2015 r.).

To bardzo zły sygnał. Oczekujemy od Prawa i Sprawiedliwości oficjalnego wycofania poparcia dla prezydenta Tomaszowa Mazowieckiego i rozważenia czy może on być dalej członkiem partii Jarosława Kaczyńskiego”

– powiedział Niezależnej Gazecie Obywatelskiej Paweł Czyż, rzecznik prasowy Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin.

Marcin Witko jest znakomitym kandydatem, gdyż jest znakomitym posłem: pracowitym, kompetentnym, zajmujący się samorządem”

– mówił w listopadzie 2014 r. prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas konwencji wyborczej w Tomaszowie Mazowieckim.

CZYTAJ WIĘCEJ:

Wiceprezes PiS Antoni Macierewicz publicznie krytykuje partyjnego kolegę! Chadecy z ZChR pytają o stanowisko byłego szefa MON w sprawie Samorządowej Karty Praw Rodzin w województwie śląskim

Antoni Macierewicz o próbie wycofania Samorządowej Karty Praw Rodzin przez prezydenta Tomaszowa Mazowieckiego Marcina Witko z PiS

Ile warta jest rodzina i tradycyjne wartości? W Tomaszowie Mazowieckim rada miasta wypowiedziała samorządową Kartę Praw Rodziny. Wszystko z obawy o utratę funduszy norweskich, o które zabiega miasto. W grę wchodzi nawet 40 milionów złotych.

Obce państwo, nawet nienależące do Unii Europejskiej, bo przecież Norwegia nie należy do Unii Europejskiej, może tak mocno wpływać na to, jakimi prawami rządzą się polskie samorządy” 

– powiedział Paweł Kwaśniak, koordynator projektu samorządowej Karty Praw Rodziny.

Kartę Praw Rodzin zastąpiono dokumentem określającym kierunki miejskiej polityki społecznej na rzecz rodzin oraz równego traktowania. Koordynator projektu samorządowej Karty Praw Rodziny zaapelował do pozostałych samorządów, by dały opór politycznemu szantażowi i ideologii gender.

Z naszej strony oczywiście wielki apel do samorządów, aby nie dać się zastraszyć takim działaniom, tylko śmiało i odważnie działać na rzecz umocnienia rodziny” 

– podsumował Paweł Kwaśniak.

Za wypowiedzeniem Karty Praw Rodziny zagłosowało 11 radnych, 10 było przeciw, a 2 się wstrzymało.

TV Trwam News/Piotr Galicki