Chadecy z ZChR uważają, że należy zakończyć faktyczny lockdown w leczeniu chorób innych niż COVID-19 oraz dofinansować opiekę medyczną nad seniorami

Zastępca Naczelnego

Paweł Czyż z ZChR (L)/FM PiS

Jarosław Gowin traktuje całkowity lockdown jako ostateczność. Ocenił, że „miesięczny koszt wiosennych ograniczeń sięgał 90 mld zł, teraz musielibyśmy liczyć się z co najmniej takimi samymi kosztami”– To dług, który wszyscy – polskie społeczeństwo – musielibyśmy spłacać przez długie lata. Nieuchronny byłby wzrost bezrobocia, osłabienie wielu branż, w konsekwencji spadek poziomu życia. Mogłoby się to także odbić na zdolności do efektywnego wspierania służby zdrowia. Uważam, że zamknięcie gospodarki powinno być poprzedzone wprowadzeniem innych możliwych obostrzeń w kontaktach społecznych – powiedział „Dziennikowi Gazecie Prawnej” wicepremier, minister rozwoju, pracy i technologii.

To fatalne podejście, które mocno przypomina dawne argumenty szefa Unii Wolności Leszka Balcerowicza o wszystkich prospołecznych rozwiązaniach i reformach. Być może to pokłosie dawnych sympatii politycznych. Jarosław Gowin związał się w latach 90-tych XX wieku z Forum Prawicy Demokratycznej, które założył Aleksander Hall, minister w rządzie Tadeusza Mazowieckiego. FPD weszło potem w skład Unii Demokratycznej (przekształconej kilka lat później w Unię Wolności, po połączeniu z KLD Donalda Tuska). Naturalne było więc, że Gowin znalazł się w prezydenckim komitecie wyborczym Tadeusza Mazowieckiego. W rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną” wicepremier stwierdził, że minister Niedzielski jest ekonomistą i świetnie rozumie racje gospodarcze. W tym tkwi problem. Zauważmy, że wprowadzenie obostrzeń w galeriach handlowych nie niesie za sobą zamknięcia marketów budowlanych. Tymczasem Polacy ruszyli tam na zakupy i masowo planują remonty swoich mieszkań oraz domów. W naszej ocenie, jeśli nawet handel w wielkopowierzchniowych marketach budowlanych ma zostać dziś utrzymany, to zakupy powinny w nich dokonywać jedynie spółki prawa handlowego. Ewentualny lockdown byłby szkodliwy. Dzisiaj setki osób umiera, bo wprowadzono właściwie swoisty lockdown na leczenie rozlicznych chorób innych niż COVID-19. Należy natychmiast skierować poważne środki na zapewnienie opieki medycznej seniorom oraz leczenie innych groźnych dla życia chorób. De facto, mówimy jesteśmy przeciwnikami wprowadzenia lockdownu ekonomicznego, postulując, aby środki w ten sposób zaoszczędzone skierować do służby zdrowia”

– mówi Niezależnej Gazecie Obywatelskiej Paweł Czyż, rzecznik prasowy Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin.

 

Ministra spytano, czy w polityce obostrzeniowej nie jesteśmy na bakier z epidemiczną logiką. Gowin podkreślił, że nie zgadza się z tym zarzutem.

Gowin zaznaczył, że grupa branż, takich jak: gastronomia, hotelarstwo, turystyka czy działalność kulturalna jest w trudnej sytuacji. Wskazywał, że najskuteczniejszą walką z pandemią, czego przykładem są kraje skandynawskie czy Niemcy, jest samodyscyplina społeczna i przestrzeganie reżimu sanitarnego.

Na pytanie , czy rząd szykuje jakieś nowe instrumenty wsparcia, a jeśli tak – to dla kogo, minister odparł, że Tarcza dla rozwoju jest na razie adresowana do ok. 30 branż dotkniętych obostrzeniami. Jeżeli zostanie wprowadzony całkowity lockdown, zapewnił, że lista ta zostanie rozszerzona. Zauważył, że w Sejmie czeka na uchwalenie nowelizacja ustawy covidowej, która znów daje możliwość zawieszenia składek na ZUS i wprowadza postojowe”

– podaje portal wPolityce.pl.

Rząd chce wprowadzić możliwość zawieszenia składek na ZUS, a powinien z nich zrezygnować, a przynajmniej ograniczyć jedynie do konieczności opłacenia składki zdrowotnej. Minister Adam Niedzielski nie jest lekarzem. Dzisiaj widzimy, że pozostawienie resortu zdrowia w rękach ministra – ekonomisty, resortu rozwoju, pracy i technologii w rękach historyka filozofii, a rolnictwa w rękach zootechnika z Bielska-Białej nie przynosi dobrych efektów. Wzrastająca liczba chorych na COVID-19 przynosi naszym zdaniem per saldo geometryczny przyrost kosztów leczenia. Chociaż pojawiają się opinie poważnych amerykańskich naukowców, że czeka nas nie tyle problem ze śmiertelnymi ofiarami COVID-19, ale globalny problem z ofiarami niewydolnej i niedofinansowanej służby zdrowia. Mamy realny poważny wzrost zgonów w związku z brakami w opiece nad seniorami, osobami chorującymi na choroby kardiologiczne i nowotworowe. Tu nie ma co oszczędzać i warto szybko uporządkować system służby zdrowia tak, aby skuteczniej otoczyć opieką chorych, których COVID-19 dzisiaj nie dotyczy”

– powiedział nam Paweł Czyż.

 

Piotr Galicki

Komentarze są zamknięte