
W kobiecym tenisie nie brakuje meteorów: zawodniczek, które w jednym ważnym turnieju wzniosły się na wyżyny możliwości, żeby później popaść w szarzyznę i zapomnienie. Takim przykładem jest chociażby Jelena Ostapenko, triumfatorka French Open z 2017 roku. Czy Iga Świątek pójdzie w jej ślady? Jej styl gry i sposób, w jaki zdominowała rywalki na kortach Rolanda Garrosa pozwala wierzyć w wieloletnią dominację Polki, ale eksperci nie są przekonani, czy w Australian Open znowu sięgnie po wielkoszlemowe zwycięstwo. Czytaj więcej...