„Odmrażanie” Wawelu

Zastępca Naczelnego

Wawel, fot. NGO Bielsko – Biała

Dyrekcja Zamku Królewskiego na Wawelu przygotowuje udogodnienia dla zwiedzających – poinformował portal LoveKraków.

W przestrzeniach zamku powstaną pokoje dla matki z dzieckiem, jeden z nich w ciągu komnat. Oprócz tego w różnych miejscach Wawelu pojawią się poidełka dla turystów. To już standard w wielu instytucjach, a na Zamku Królewskim tego brakowało”

– powiedział portalowi dyrektor doktor habilitowany Andrzej Betlej.

Stopniowo udostępniane są kolejne ekspozycje w związku z łagodzeniem obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa. Można już zwiedzać Skarbiec Koronny, Zbrojownię., ogrody królewskie, Smoczą Jamę, basztę Sandomierską.

Już w długi czerwcowy weekend (11-14 czerwca) Wawel planuje otwarcie Prywatnych Apartamentów Królewskich. Zwiedzający po raz pierwszy będą mieli okazję zobaczyć gabinet z obrazami renesansowymi z kolekcji Lanckorońskich i nieudostępniane wcześniej dzieła malarstwa włoskiego z XVII i XVIII wieku. Oprócz tego zostaną pokazane najnowsze nabytki w kolekcji Zamku Królewskiego, zakupione kilka miesięcy temu”

– czytamy na stronie https://lovekrakow.pl/

Odwiedzający będą mogli zobaczyć przedmioty z zastawy stołowej księcia Aleksandra Józefa Sułkowskiego. Można powiedzieć, że to prawdziwy Rolls-Royce, jeśli chodzi o porcelanę z Miśni. A warto pamiętać, że to Wawel posiada najliczniejszy zbiór w Polsce! W ramach otwarcia Komnat na II piętrze przygotujemy pokaz innego zakupu: przypinki jubilerskiej z XVI wieku. I wówczas pokażemy także gabinet holenderski i gabinet kolekcjonera, które od tego momentu będą już na stałe otwarte dla zwiedzających”

– dodał dyrektor.

Planowane jest poszerzenie trasy plenerowej przez ogrody, która prowadziłaby aż pod pomnik Tadeusza Kościuszki oraz otwarcie rezerwatu archeologicznego kościoła pw. Świętego Gereona

Pandemia pokrzyżowała niektóre plany i prace, ale nie ma obaw co do ich realizacji. W końcu czerwca miała być otwarta stała ekspozycja namiotów tureckich. Nastąpi to jednak w rocznicę odsieczy wiedeńskiej, czyli około 12 września.

Na razie Wawel odwiedzają głównie krakowianie, najczęściej w weekendy.

Liczba odwiedzających wzrasta, ale powoli. Zobaczymy, co będzie dalej, gdy dojdzie do zniesienia kolejnych obostrzeń. Przyjęliśmy wydłużoną strategię otwierania poszczególnych ekspozycji, bo chcemy dbać o komfort i bezpieczeństwo odwiedzających. Nie mamy sztywnego harmonogramu. Stwierdziliśmy, że doświadczenie pandemii, tego odosobnienia, wymaga od nas czegoś więcej. Nie sztuką jest otworzyć na nowo ekspozycję, przekręcić klucz i wpuścić odwiedzających do środka. Chcemy zaoferować widzom coś nowego. I tak na przykład w Skarbcu prezentujemy również eksponaty z wystawy „Skarby epoki Piastów”, która została zamknięta z powodu pandemii, a cieszyła się dużą popularnością. Zamek Królewski na Wawelu jest na tej samej liście do zobaczenia dla turystów zagranicznych co Muzeum i Kopalnia Soli w Wieliczce, Muzeum Książąt Czartoryskich czy Muzeum Auschwitz-Birkenau. Kiedy dojdzie do otwarcia granic, turyści – miejmy nadzieję – powrócą w te miejsca”

– powiedział w rozmowie z LoveKraków dyrektor Betlej przyznając, że mieszkańcy miasta chętniej wybierają się teraz do Ojcowskiego Parku Narodowego i tam odwiedzają Zamek w Pieskowej Skale (oddział Zamku Królewskiego na Wawelu), gdzie otwarte są już wewnętrzne dziedzińce, ogród włoski i ekspozycje na I piętrze.

 

Jerzy Bukowski*

 

*Filozof, autor „Zarysu filozofii spotkania”, piłsudczyk, harcerz, publicysta, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego w Krakowie, były reprezentant prasowy śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w Kraju

Komentarze są zamknięte