Nie jak w całym kraju 11 listopada, ale już 30 października przejdzie przez Tarnów Marsz Niepodległości – poinformowało Radio Kraków.
Jego organizatorzy chcą w ten sposób przypomnieć, że ich miasto było pierwszym, które w 1918 roku zrzuciło austriackie jarzmo zaborcze.
To nie będzie manifestacja polityczna, ale patriotyczna. Chcemy, żeby to było jak najlepsze dla wszystkich odczucie, bez dodatkowych zobowiązań, neutralne politycznie, tylko patriotyczne, wspominające historię naszego miasta”
– powiedział krakowskiej rozgłośni Filip Pinas z przygotowującego marsz Stowarzyszenia „Pierwsze Niepodległe”.
Rozpocznie się on o godzinie 19.00 na skwerze Sandora Petöfiego.
Stamtąd jego uczestnicy chcą przejść ulicą Krakowską, przez plac Kazimierza, Rynek, ulicę Wałową, by zakończyć przemarsz przed Grobem Nieznanego Żołnierza. Do marszu włączyć się może każdy, a organizatorzy proszą, by w miarę możliwości jego uczestnicy zabrali ze sobą flagi narodowe”
– czytamy na stronie internetowej Radia Kraków.
Tarnowianie od lat konsekwentnie podkreślają, że to właśnie ich miasto pierwsze odzyskało niepodległość z końcem października 1918 roku, chociaż do tego miana pretendują również Kraków i Zakopane. Podoba mi się taka patriotyczna rywalizacja.
Jerzy Bukowski*
*Filozof, autor „Zarysu filozofii spotkania”, piłsudczyk, harcerz, publicysta, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego w Krakowie, były reprezentant prasowy śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w Kraju