Dorota Kania UJAWNIA: Kogo szkoli Tymochowicz? Lista nazwisk przyprawia o zawrót głowy!

Zastępca Naczelnego

Zbigniew Stonoga, fot. za FB

W programie „Koniec systemu” na antenie Telewizji Republika Dorota Kania, zapowiadając swój artykuł, który ukaże się w najnowszym numerze tygodnika „Gazeta Polska” (w sprzedaży od 25 września) ujawniła, że obrońcy skazanego nieprawomocnie za posiadanie dziecięcej pornografii Piotra Tymochowicza wystąpili do sądu o zwrot zabezpieczonych w jego domu nośników z treściami pedofilskimi – ustaliła „Gazeta Polska”.

W ubiegłym tygodniu areszt opuścił Zbigniew Stonoga, o którym Piotr Tymochowicz mówił, że jest jego „najzdolniejszym uczniem”. Oprócz pracy nad jego wizerunkiem łączyły ich również interesy – prowadzili wspólną firmę. Obydwaj mieli się poznać w 2002 roku, w czasie spotkania Tymochowicza z Andrzejem Lepperem. Lider Samoobrony przedstawił wtedy Stonogę jako jednego ze swoich doradców. Następnym razem spotkali się w 2011 roku. – Zbigniew Stonoga chciał, by było o nim głośno w całej Polsce – opowiadał Tymochowicz portalowi natemat.pl. Według jego słów panowie rozmawiali na przykład o tym, aby Stonoga „został przywódcą buntu przedsiębiorców, wezwał do obywatelskiego nieposłuszeństwa, niepłacenia podatków, dopóki urzędnicy nie zmienią swojego nastawienia do ludzi”

pisze Niezależna.

CZYTAJ WIĘCEJ:

„Ku… pisowskie”. Jest zawiadomienie o przestępstwie Zbigniewa Stonogi

 

Były asystent posłów Samoobrony RP i „bohater” afery podsłuchowej, Zbigniew Stonoga ledwo opuścił więzienie, a już rozpoczał wulgarne obrażanie polityków prawicy. W swoim wczorajszym nagraniu wskazał, że za początek jego problemów odpowiada była radna Sejmiku Wojewodztwa Śląskiego z Prawa i Sprawiedliwości poprzedniej kadencji, Monika Socha-Czyż, która miała pośredniczyć w organizowaniu spotkań w sprawach jego dotyczących z ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą w gmachu ministerstwa przy al. Ujazdowskich w Warszawie.

Po Hadaczu i Klaudii Jachirze za ataki na polityków prawicy zabrał się jawny przestępca. Skoro zostałam przywołana „do tablicy”, to już dzisiaj złożyłam zawiadomienie o przestępstwie Stonogi z art. 226 § 3 Kodeksu karnego. Chodzi o poniżanie i znieważanie władz państwowych. Uważam, że w sprawie tej osoby powinien wypowiedzieć się też sąd penitencjarny”

– powiedziała wczoraj NGO prezes Towarzystwa Patriotycznego im. Jana Olszewskiego, Monika Socha-Czyż.

(…) Tymochowicz współpracował również z Markiem Falentą, znanym z afery taśmowej, z której akta ujawnił kilka lat temu właśnie Zbigniew Stonoga. Tymochowicz „ocieplał” w mediach wizerunek obydwu biznesmenów, zwłaszcza tego ostatniego. Stonoga był przedstawiany w mediach jako „łowca pedofilów” – publikował nagrania – jak twierdził, także z udziałem księży. W 2015 roku Stonoga został prawomocnie skazany przez Sąd Rejonowy Warszawa-Praga Północ na rok bezwzględnego więzienia za oszustwo przy sprzedaży samochodu marki Lexus w 2009 roku. Gdy Stonoga trafił do więzienia, nad jego losem w więzieniu publicznie użalał się Tomasz Sekielski”

– opisuje dalej Niezależna.pl.

 

Więcej w artykule Doroty Kani w najnowszym numerze tygodnika „Gazeta Polska”.

 

Niezależna.pl/Piotr Galicki

Komentarze są zamknięte