Lepiej mieć niewielkiego węża w kieszeni niż ogromnego w łóżku.
Tak mógł sobie pomyśleć mieszkaniec Oświęcimia, kiedy przygotowując się do snu znalazł w swoim łóżku pytona tygrysiego sporych rozmiarów.
Jak poinformowało Radio Kraków, mężczyzna poprosił o interwencję strażników miejskich, którzy niezwłocznie wezwali inspektorów Oświęcimskiego Oddziału Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt „Animals”.
Wąż dał się im złapać i trafił do tymczasowego domu, z którego odebrał go w następnym dniu właściciel. Nie miał on pojęcia, w jaki sposób pyton opuścił jego mieszkanie.
Jerzy Bukowski*
*Filozof, autor „Zarysu filozofii spotkania”, piłsudczyk, harcerz, publicysta, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego w Krakowie, były reprezentant prasowy śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w Kraju