Stare powiedzenie, że najlepiej nauczyć kogoś pływać rzucając go od razu na głęboką wodę zyskało tragiczny wymiar w rosyjskim Kraju Ałtajskim, gdzie 7-letnie dziecko utopiło się w jeziorze po tym, jak dziadek zrzucił je z łodzi.
Do tragedii doszło we wsi Komsomołskij. Jak informuje <Ałtajskaja Prawda>, pijany mężczyzna poszedł nad jezioro ze swoim 7-letnim wnukiem. Mężczyzna chcąc nauczyć chłopca pływać, przywiązał go liną do łódki i zrzucił do wody. W pewnym momencie łódka się wywróciła. Dziadek nie zdążył wyciągnąć w porę wnuka z wody. 7-latka nie udało się uratować”
– czytamy na stronie internetowej Radia RMF FM.
Rosyjskie służy wszczęły postępowanie w sprawie spowodowania śmierci przez zaniedbanie.
Jerzy Bukowski*
*Filozof, autor „Zarysu filozofii spotkania”, piłsudczyk, harcerz, publicysta, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego w Krakowie, były reprezentant prasowy śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w Kraju