Rada Miasta Krakowa zdecydowała – na wniosek klubu Platformy Obywatelskiej – o powołaniu nocnego burmistrza, który będzie monitorować bezpieczeństwo od zmierzchu do świtu.
Podwawelski gród – jako pierwsze miasto w Polsce – idzie w ślady Amsterdamu, Berlina, Londynu, Paryża, Pragi, Nowego Jorku, Zurychu, które mają już takich urzędników zwanych night mayors.
A oto zadania krakowskiego nocnego burmistrza, którego wyznaczy prezydent miasta:
– walka z hałaśliwymi imprezowiczami;
– utrzymanie czystości nocą i nad ranem;
– troska o nocną komunikację;
– dbanie o oświetlenie miasta;
– dbanie o bezpieczeństwo mieszkańców;
– dbanie o „życie nocne”;
– dopasowanie wieczornych imprez kulturalnych w Krakowie;
– regulacja sprzedaży alkoholu w nocy.
Mają go wspierać specjalna komisja i wolontariusze, ale tylko on będzie otrzymywał wynagrodzenie za swoją pracę.
Przedmiotem szczególnej troski nocnego burmistrza będą Stare Miasto i Kazimierz, które od wielu lat borykają się z turystami (zwłaszcza z Wielkiej Brytanii) zakłócającymi ciszę nocną, pseudokibicami oraz osobami spożywającymi alkohol w miejscach publicznych i wywołującymi burdy.
Jerzy Bukowski*
*Filozof, autor „Zarysu filozofii spotkania”, piłsudczyk, harcerz, publicysta, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego w Krakowie, były reprezentant prasowy śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w Kraju