Zerwane polskie szarfy w Wilnie

Zastępca Naczelnego

Z wielkim smutkiem wracam do niedawno tutaj opisanej sprawy antypolskiej prowokacji na wileńskim cmentarzu Nowa Rossa.

1 listopada zniknęły z niego biało-czerwone szarfy zawieszone na grobach naszych żołnierzy. W Zaduszki ponownie zawiesiły je harcerki z 23. Wileńskiej Drużyny Wędrowników „Niepokorne” Związku Harcerstwa Polskiego na Litwie.

Niestety, mogiły zostały jeszcze raz sprofanowane.

-Jechałam od strony Lipówki i zauważyłam, że z nagrobków znów zniknęły wstęgi”

– powiedziała polskiemu portalowi na Litwie zw.lt harcerka tej drużyny Alina Szostak.

Cmentarz nie jest objęty monitoringiem, który udało się kilka lat temu załatwić po antypolskich aktach wandalizmu na Starej Rossie.

– Jako Komitet chcemy poprosić Ambasadę RP na Litwie, aby wystąpiła z propozycją zainstalowania monitoringu również tam. Będziemy na ten temat rozmawiać, ponieważ miasto nie planuje zainstalowania kamer – zadeklarowała w rozmowie z portalem honorowa prezes Społecznego Komitetu Opieki nad Starą Rossą Alicja Klimaszewska.

Ten incydent nie zostanie na razie zgłoszony na policję, ale Komitet ponownie zawiesi wstążki na żołnierskich mogiłach przed Narodowym Świętem Niepodległości 11 Listopada.

 

Zastępca Redaktora Naczelnego NGO

Jerzy Bukowski*

*Filozof, autor „Zarysu filozofii spotkania”, piłsudczyk, harcerz, publicysta, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego w Krakowie, były reprezentant prasowy śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w Kraju

Komentarze są zamknięte