Jest nim – już po raz drugi – 39-letnia słonica Citta z krakowskiego ogrodu zoologicznego, która będzie typować wyniki meczów na piłkarskich mistrzostwach świata w Rosji. Odniosła już pierwszy sukces, bo na kilka godzin przed ostatnim sprawdzianem naszej reprezentacji wskazała ją jako zwycięzcę spotkania z Litwą.
Citta wygrała internetowy plebiscyt zorganizowany przez Radio RMF FM wyprzedzając w ostatnich dniach pingwina Humboldta Mię i żyrafę Denar. W głosowaniu wzięło udział ponad 10 tysięcy słuchaczy.
6 lat temu, podczas turnieju rozgrywanego w Polsce i na Ukrainie, Citta była nieomylna, jeśli chodzi o typowanie zwycięzców ćwierćfinałów. Postawiła na Portugalię, Niemcy, Hiszpanię i Włochów – to właśnie te drużyny zagrały w meczach półfinałowych”
– czytamy na stronie internetowej RMF.
Słonica trafiła do Krakowa 12 lat temu i dzieli wybieg z koleżanką o imieniu Baby. Dawniej przebywała w tym miejscu (tuż za wejściem do zoo) ulubienica krakowian Kinga. Po jej śmierci dyrektor ogrodu dr Józef Skotnicki postanowił sprowadzić dwie samice tego gatunku, ponieważ słonie są zwierzętami towarzyskimi. Citta i Baby preferują kąpiele w wodzie, tarzanie się w błocie i długie drzemki. Każda z nich zjada dziennie około 10 kilogramów płatków owsianych, 15 kg marchewki, 12 kg jabłek, lubią owoce tropikalne i buraki, zasmakowały również w czekoladzie.
Co mają wspólnego zwierzęta z piłką nożną? Okazuje się, że bardzo dużo. Od 1966 roku, kiedy zadebiutował lew, to najczęściej wybierane maskotki mistrzostw Świata i Europy. Król zwierząt patronował piłkarzom w Anglii. Sąsiedzi zza kanału La Manche postawili na koguta. Niemcy uznali, że najlepszy będzie szybki zając, którego później porwali do siebie Szwedzi. Amerykanie wytypowali, że maskotką mistrzostw musi być pies. Lew po latach ponownie pojawił się także w Niemczech. Republika Południowej Afryki postawiła na lamparta. W historii mistrzostw pojawił się także diabeł Benelucky, ale trudno uznać go za zwierzę”
– napisano na stronie Radia.
Jak odbywa się typowanie wyników? Przed Cittą kładzione są trzy identyczne owoce, a przed nimi tyleż kartek: na dwóch znajdują się nazwy państw, na trzecim słowo „remis”. Liczy się pierwsza decyzja słonicy, chociaż zazwyczaj zaraz potem zjada ona pozostałe przysmaki.
Odwiedzających w trakcie mundialu krakowski ogród zoologiczny czeka więc dodatkowa atrakcja, a ponieważ słonie mają dobrą pamięć, Citty zapewne będzie niecierpliwie wyczekiwać codziennie dodatkowego poczęstunku o określonej porze.
Jerzy Bukowski*
*Filozof, autor „Zarysu filozofii spotkania”, piłsudczyk, harcerz, publicysta, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego w Krakowie, były reprezentant prasowy śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w Kraju.