Paweł Czyż: Koniec agenturalnej działalności „Kurska”?

PAC

Paweł Czyż z redakcji NGO, fot. za YT

W sierpniu 2017 r. zawiadomiłem prokuraturę o podejrzeniu przestępstwa z art. 256 kk oraz możliwej działalności agenturalnej na rzecz Federacji Rosyjskiej, którą mogło prowadzić stowarzyszenie „Kursk” oraz jego lider Jerzy Tyc.  W sobotę portal Niezalezna.pl poinformował o zatrzymaniu i wydaleniu dwóch Rosjanek, które miały animować działalność „Kurska” i Jerzego Tyca!

29 maja 2018 roku, o godz. 10:15 w Sądzie Rejonowym w Mrągowie przy ul. Królewieckiej 55, odbędzie się posiedzenie (sygn. II Kp 2/18) „w przedmiocie rozpoznania zażalenia na postanowienie z dnia 12 marca 2018 r. w przedmiocie rozpoznania środka odwoławczego”. Zatem albo to polskie służby specjalne mają rację i Jekatarina C. oraz Anastazja Z. animowały „Kursk” do przestępczej działalności … albo rację ma sąd i prokuratura w Mrągowie odmawiając prowadzenia sprawy … BEZ UZASADNIENIA.

Uprzednio – wspomnianego wyżej 12 marca 2018 r. – Sąd Rejonowy w Mrągowie, a konkretnie SSR Wojciech Szałachowski przy udziale prokuratora Prokuratury Rejonowej w Mrągowie Bogusławy Pidsudko – Kaliszuk, uznał, że moje zażalenie na umorzenie dochodzenia wobec stowarzyszenia „Kursk” i jego lidera Jerzego Tyca – z mojego zawiadomienia – w sprawie promowania totalitaryzmu komunistycznego (art. 256 kk) i działalności agenturalnej … pozostanie „bez rozpoznania” albowiem zostało rzekomo wniesione przez osobę nieuprawnioną. Podkreślam, że 30 listopada 2017 r. wydano postanowienie o odmowie dochodzenia BEZ UZASADNIENIA!

ABW w sprawie „Kurska” jedno, a prokuratura i sąd drugie?

 

Śp. kpt rez. Fabian Czyż w rozmowie ze śp. Prezydentem RP prof. Lechem Kaczyńskim przy wręczeniu weteranowi KK OOP. Fot. za UM Bielsko – Biała.

Moje zawiadomienie było podyktowane również względami osobistymi, bo skoro stowarzyszenie „Kursk” i Jerzy Tyc za rosyjskie ruble może opluwać żołnierzy Polskiego Państwa Podziemnego i wychwalać „wyzwolicielską” Armię Czerwoną, to znaczy, że komunistyczne represje wobec mojego dziadka kpt. rez. Fabiana Czyża z 6 Samodzielnej Brygady AK Ziemi Wileńskiej (odznaczony osobiście Krzyżem Kawalerskim OOP przez śp. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego) oraz ppor. rez. Feliksy Czyż z.d. Stasiewicz z 27 Dywizji Piechoty AK Ziemi Wołyńskiej (ponad rok w „celi śmierci”) były usprawiedliwione. Zatem działalność stowarzyszenia „Kursk” i Jerzego Tyca ma wpływ na moje dobra osobiste, w postaci pamięci o moich przodkach. Tymczasem SSR Wojciech Szałachowski, uznał w uzasadnieniu do w/w postanowienia (II Kp 2/18; Pr Ds. 982/17), cyt. „(…) W ocenie Sądu skarżący nie może być w niniejszym postępowaniu uznany za osobę pokrzywdzoną. Przyjmuje się w doktrynie i orzecznictwie, że przesłanką uzyskania w procesie karnym statusu pokrzywdzonego jest bezpośredniość naruszenia lub zagrożenia dobra prawnego określonego podmiotu przez przestępstwo. (…) Wbrew Prokuratorowi skarżący nie może być w niniejszym postępowaniu uznanym za osobę pokrzywdzoną, gdyż żadne jego dobro prawne nie zostało w sposób bezpośredni naruszone lub zagrożone – w związku z tym brak jest po stronie skarżącego legitymacji do wystąpienia z zażaleniem (…)”. Zatem – zdaniem SSR Wojciecha Szałachowskiego – jeżeli Armia Czerwona bezpośrednio nie działała niekorzystnie na moje dobra osobiste – czyli do 1946 roku mnie na przykład nie zabiła, a dziadek i babcia, w związku z ich śmiercią odpowiednio w 2012 i 2016 roku nie wystąpili z zażaleniem … to tym gorzej dla nich!

 

CZYTAJ WIĘCEJ:

Czy minister Patryk Jaki zareaguje w sprawie promowania totalitaryzmu na zgromadzeniu publicznym w gminie Lewin Brzeski?

Czy szef MSWiA Joachim Brudziński uwzględni propagujących komunizm?

Prawo do pamięci o własnych przodkach obejmuje walkę z antypolonizmem!

 

Niemniej jednak Sąd Najwyższy (1) uznał, że „(…) w orzecznictwie utrwalił się pogląd, że dobrem osobistym człowieka jest również kult pamięci jego bliskich zmarłych”. Więcej substratem dobra osobistego będzie tu „pamięć” tj. możliwość „(…) zapamiętania zmarłej osoby jako dobrego, godnego człowieka, która wynika z tradycji rodzinnej rozumianej jako dziedzictwo, spuścizna, utożsamiania się z dokonaniami i wartościami reprezentowanymi przez przodków” (2).

 

Lider „Kurska” Jerzy Tyc z rzeczniczką MSZ Rosji Marią Zacharową

Pozostawienie mojego zawiadomienia o przestępstwie stowarzyszenia „Kursk” i Jerzego Tyca – w zasadzie – „bez rozpoznania” przez utrzymanie postanowienia wydanego BEZ UZASADNIENIA narusza moje tzw. „prawo do sądu”, które zostało wyrażone przede wszystkim w art. 45 ust. 1 Konstytucji RP, który stanowi, że „każdy ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezależny sąd”. Odwołując się do licznych orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, jakie zapadły na gruncie tego przepisu, stwierdzić należy, że na konstytucyjne prawo do sądu składa się w szczególności: 1) prawo dostępu do sądu, tj. prawo do uruchomienia procedury przed sądem (niezależnym, bezstronnym i niezawisłym); 2) prawo do odpowiednio ukształtowanej procedury sądowej, zgodnej z wymogami sprawiedliwości i jawności; 3) prawo do wyroku sądowego, tj. prawo do uzyskania wiążącego rozstrzygnięcia sprawy przez sąd; 4) prawo do odpowiedniego ukształtowania ustroju i pozycji organów rozpoznających sprawy (zob. wyroki TK z: 10 maja 2000 r., sygn. akt K 21/99; 19 lutego 2003 r., sygn. akt P 11/02; 14 marca 2005 r., sygn. akt K 35/04; 24 października 2007 r., sygn. akt SK 7/06; 3 lipca 2008 r., sygn. akt K 38/07).

 

CZYTAJ WIĘCEJ O DZIAŁALNOŚCI „KURSKA” W TEKŚCIE ADAMA SŁOMKI Z 9 MAJA 2018:

Adam Słomka: Dlaczego polskie służby specjalne nie reagują na działalność „Kurska”?

Zatem Prokuratura Rejonowa w Mrągowie i Sąd Rejonowy w Mrągowie uchylając się od faktycznego rozpoznania możliwości popełnienia w/w przestępstw – wywołały uzasadnione obawy o dochowanie bezstronności, a także doprowadziły do złamania art. 6 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności (Dz.U. z 1993 r. Nr 61, poz. 284 z późn.zm). Warto dodać, że zarządzenie o zaskarżalności postanowienia z 12 marca 2018 r. wydanego przez SSR Wojciecha Szałachowskiego w terminie 7 dni od jego ogłoszenia jest sprzeczna z interesem społecznym i dobrem Wymiaru Sprawiedliwości. W orzeczeniu Europejskiego Trybunału Praw Człowieka Arctico v. Włochy (orzeczenie z dnia 13 maja 1980 r., A.37; raport Europejskiej Komisji Praw Człowieka z dnia 8 marca 1979, skarga nr 6694/74) Trybunał przypomniał, że „celem Konwencji nie jest ochrona praw teoretycznych lub iluzorycznych, ale rzeczywistych i skutecznych” (Godard i Egron przeciwko Francji). Deklarację o uznaniu jurysdykcji Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu złożono 1 maja 1993 roku. W kwestii zachowania przez państwo standardów z art. 6 Konwencji Praw Człowieka i Podstawowych Wolności wypowiedział się Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu w orzeczeniu Martins Moreira przeciwko Portugalii stwierdzając, iż „art. 6 w/w Konwencji zmusza do takiego zorganizowania wymiaru sprawiedliwości, aby sądy i trybunały mogły spełnić wszystkie jego wymagania, a to oznacza nie tylko wydanie wyroku w rozsądnym terminie, ale wszystko co składa się na pojęcie słusznego procesu. Należy tutaj zaznaczyć, że państwo jest odpowiedzialne za opóźnienia nie tylko w działalności sądów rozpatrujących sprawę, ale również innych władz publicznych, nawet występujących jako strona postępowania”. Całkowicie realnym było bowiem doręczenie zaskarżonego postanowienia z 12 marca br. przez operatora pocztowego po dniu 19 marca br. Zatem zaskarżalność w/w była – w zamyśle Sądu Rejonowego w Mrągowie – całkowicie iluzoryczna, a skuteczność – wątpliwa. Zatem z pełnym rozmysłem zrealizowałem tryb zaskarżenia postanowienia do Sądu Okręgowego w Olsztynie w ciągu 7 dni od jego utrzymania – wbrew zarządzeniu. W efekcie odbędzie się posiedzenie Sądu Rejonowego w Mrągowie w dniu 29 marca 2018 roku, o czym wspomniałem na początku. De facto zatem to spór między służbami specjalnymi a „przedstawicielami prawa” z Mrągowa i Olsztyna o to, czy ścigać agenturę i antypolonizm …

ZOBACZ MATERIAŁ NIEMIECKIEJ MDR

INICJOWANY PRZEZ AGENTURĘ Z „KURSKA”!

 

CZYTAJ WIĘCEJ:

Sukces Adama Słomki: Rosjanki zatrzymane przez ABW animowały zielone ludziki z „Kurska”!

 

Warto dodać, że 15 maja – przed zatrzymaniem przez ABW animujących „Kursk” dwóch Rosjanek – Jerzy Tyc w Genewie ponownie wykonywał w przedstawicielstwie ONZ swoje agenturalne polecenia otrzymane z Rosji. Zatem pytam publicznie: dlaczego lider „Kurska” nie został zatrzymany? Ciekawe, prawda?

 

 

Paweł Czyż,

Niezależna Gazeta Obywatelska w Bielsku – Białej

 

 

 

 

1 Orzeczenie SN z 13 lipca 1977 r. (I CR 234/77), Legalis
2 Orzeczenie SN z 28 lutego 2003 r. (V CK 308/02).

 

Komentarze są zamknięte