Ze smutkiem przeczytałem kolejny, tym razem autorski komentarz redaktora Krzysztofa Zyzika, naczelnego NTO, z dnia 17 listopada br. zatytułowany „Marsz Niepodległości. Taka duma, że aż wstyd”. Trochę spóźniony, co Pan Redaktor usprawiedliwia:„zadałem sobie trud (i boleść), by prześledzić nagrania, również zapisów transmisji z mediów społecznościowych”. Ja także reaguję z kilkudniowym opóźnieniem na słowa Pana Redaktora. Nie uczestniczyłem w marszu, lecz miałem okazję rozmawiać z jego uczestnikami -sam przeżywałem Święto Niepodległej w Opolu. Rozmawiałem za to z osobami, które były wtedy w Warszawie. Mogę ufać ich relacjom, są szanowanymi mieszkańcami naszego miasta i województwa. Osobami, które potrafią patrzeć i oceniać. Ich udziałem była duma z poczucia bycia Polakiem, a obecność na Marszu Niepodległości była wielkim patriotycznym przeżyciem. Na pewno nie odczuwali wstydu, byli zbudowani tak licznym udziałem mieszkańców z całej Polski w wielkiej manifestacji.
[Swoją drogą Pan Redaktor zadziwił mnie słownictwem, używając w odniesieniu do władz Prawa i Sprawiedliwości wydawałoby się dawno zapomnianego określenia: „wierchuszka”. Cóż za stylistyka, rusycyzm żywcem zapożyczony z czasów głębokiego PRL-u].
Byłem za to – towarzysząc Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej Andrzejowi Dudzie w Krapkowicach i wcześniej, podczas prywatnej części wizyty w sanktuarium św. Jacka w Kamieniu Śląskim. W pełni podzielam mądrą wypowiedź Pana Prezydenta.
Zgadzam się w ocenie i krytyce zachowań nagannych, jednak w niczym nie przesłania mi to dumy z tak powszechnie odczuwanych uczuć patriotycznych. Nie widzę także uprawnienia do dezawuowania intencji ogromnej większości obywateli, którzy wyszli na ulice 11 listopada 2017 r. pod biało-czerwonymi sztandarami i z hasłem „My chcemy Boga”. Cieszy, że od dwóch lat nikt nie próbuje podpalać budek…
Szkoda, że redaktorowi Krzysztofowi Zyzikowi pozostaje po tym pięknym tegorocznym święcie tylko poczucie wstydu za obywateli. Współczuję.
Antoni Duda, Poseł na Sejm RP
Repolonizacja mediów jest niezbędna. Brukowiec NTO ma ok. 51% udziałów (wydawnictwo aksel springer) a reszta to ponoć prawicowe organizacje, które jak widać nie mają nic do powiedzenia !!! Obrażanie Polaków redakcja ma we krwi… wiele artykułów to potwierdza!!! Gazeta powinna przedstawiać prawdę np. o tym marszu, a nie serwować nam opinię obcego państwa. Wstyd Panie Zyzik.