Ruch Samorządowy BEZPARTYJNI, łączący sprawdzonych, lokalnych gospodarzy, którzy tak jak 98 proc. naszych Rodaków, nie posiadają legitymacji partyjnych, stanowczo sprzeciwia się proponowanym rozwiązaniom w samorządowej ordynacji wyborczej.
Ostatnie 27 lat to czas, w którym przeprowadzono w Polsce cały szereg pozytywnych zmian. Dotyczyły one wielu sfer funkcjonowania Państwa. W szczególny sposób obejmowały one obszar samorządu terytorialnego. Stał się on miejscem tworzenia autentycznych więzi obywatelskich i odpowiedzialności liderów za nasze małe ojczyzny. Rola samorządu i jego miejsce w Polsce potwierdzona została w Konstytucji RP, i w zgodnej opinii, nie tylko, wielu Polaków jest jedną z lepiej zrealizowanych reform, jakie zostały przeprowadzone po 1989r, stając się ustrojowym wzorem dla wielu krajów wychodzących z socjalistyczno-komunistycznego systemu. Polski samorząd, zasady jego kształtowania i działania po prostu się sprawdziły.
Dlatego stanowczo sprzeciwiamy się zaproponowanym rozwiązaniom, które w naszym przekonaniu w sposób ewidentny i jawny zrujnują to, co jest istotą samorządu – obywatelskość. Postulowane rozwiązania sprawią, że w najważniejszych dla mieszkańców wyborach – wyborach samorządowych, zamiast głosować na konkretne, sprawdzone lokalnie osoby, będziemy zmuszeni do głosowania na szyldy partyjne, które zgodnie z badaniami już ponad 91 procent naszych mieszkańców ocenia negatywnie.
Poprzez zmiany w samorządowej ordynacji wyborczej partia rządząca chce wypuścić z legislacyjnej klatki niezwykle szkodliwego demona centralizmu i upartyjnienia, który słusznie zamknięty został tam w okresie transformacji ustrojowej. Proponowana ordynacja spowoduje również to, że w radach gmin i sejmikach zasiądą głównie przedstawiciele dwóch partii, którzy zamiast zajmować się lokalnymi problemami, będą toczyć spory polityczne powstałe na szczeblu centralnym. W związku z tym, chcemy przypomnieć, iż samorząd jest miejscem ciężkiej pracy i rozwiązywania codziennych problemów mieszkańców i nie ma w nim miejsca na jarmarczne spektakle czy targowiska próżności z szyldami partyjnymi w tle. W naszym przekonaniu, wnioskowana przebudowa ordynacji jest zaprzeczeniem demokracji i powrotem do czasów Edwarda Gierka oraz szalonej obsesji centralizacji każdej sfery życia.
Mamy świadomość tego, że samorząd, po 27 latach funkcjonowania, potrzebuje reformy. Jednak chcielibyśmy zapytać, czy autorzy projektu ustawy termin „reformować” nie pomylili z odległym znaczeniowo pojęciem „demolować”?
Dlatego dziś apelujemy do przyjaciół samorządowców, aktywistów, obywateli i mieszkańców! Informujcie o tych zmianach. Jeszcze nie jest zbyt późno. Dziś lokalne ojczyzny są jeszcze wspólne i samorządne, po kolejnych wyborach mogą być już tylko delegaturami zamiejscowymi władzy centralnej z siedzibą w Warszawie, z radnymi, którzy zamiast mieszkańców będą reprezentować interes tej lub drugiej partii.
Ruch Samorządowy BEZPARTYJNI
Cyt. „Dziś lokalne ojczyzny są jeszcze wspólne i samorządne”. Totalna bzdura… W każdej gminie, powiecie czy województwie władza jest w rękach partyjnych- tak było i tak jest. Ruch Samorządowy BEZPARTYJNI chce czarować rzeczywistość i ogłupiać zdrowo myślących.
BEZPARTYJNI -czyt. wcześniej w większości z PO.
Nie ściemniajcie, bo wiadomo o jaki interes Wam chodzi!