Wielki gaduła zamiast wielkiego niemowy

PAC2

Jeszcze nie tak dawno mówiło się, że armia powinna być wielkim niemową, co oznaczało, iż nie miesza się ona do spraw politycznych. Dotyczyło to, oczywiście, jej dowódców, czyli marszałków i generałów, którzy nawet jeżeli coś im się nie podobało, potrafili zachować milczenie, a już na pewno nie chodzili ze skargami na swoich cywilnych przełożonych do dziennikarzy.

W naszych czasach każda osoba publiczna jest pod wielką presją mediów, także generałowie. Zainteresowanie skupia się na nich zwłaszcza wtedy, gdy popadają w konflikty z władzą i albo sami odchodzą ze służby, albo są z niej wyrzucani. Wielu z nich odczuwa wówczas niepohamowaną chęć opowiedzenia rodakom, co sądzą o aktualnej sytuacji w armii i jak oceniają byłych już zwierzchników.

Najlepszym dowodem na taką właśnie gotowość części polskich generałów do odegrania roli gwiazd medialnych jednego sezonu jest opublikowana właśnie książka Janusza Ćwielucha, w której zamieścił on wywiady z byłymi dowódcami Wojska Polskiego różnych szczebli połączonych krytycznym stosunkiem (eufemistycznie rzecz ujmując) do ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza.

Atakując swojego byłego szefa nie wahali się oni opowiadać o sprawach, które powinny raczej pozostawać w tajemnicy, ponieważ dotykają istotnych elementów doktryny obronnej naszego państwa. Wywlekanie na światło dzienne takich kwestii nie służy polskiej racji stanu i nie wystawia zbyt dobrego świadectwa tym, którzy powinni być szczególnie wyczuleni w tej delikatnej materii.

Trudno obecnie wymagać, żeby armia nadal była wielkim niemową, ale popadanie w drugą skrajność, którą można określić mianem wielkiego gaduły, nie przystoi osobom noszącym generalskie lampasy, nawet jeżeli są już w stanie spoczynku.

Jerzy Bukowski*

 

 

*Filozof, autor „Zarysu filozofii spotkania”, piłsudczyk, harcerz, publicysta, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego w Krakowie, były reprezentant prasowy śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w Kraju.

  1. anonim
    | ID: fe51dcbb | #1

    No cóz…
    Wygląda na to, że pan Bukowski na Wojsku Polskim to zęby zjadł
    Gratuluję autorytetów!

    „Autor: Bukowski, Jerzy (1955- )
    Tytuł: Z postępowych i rewolucyjnych tradycji oręża polskiego : materiały pomocnicze do realizacji programu zajęć kulturalno-wychowawczych dla żołnierzy zasadniczej służby wojskowej : dział: wychowanie wojskowe / [oprac. aut. Jerzy Bukowski et al.] ; Dom Wojska Polskiego. Centralny Ośrodek Metodyczny.
    Adres wydawniczy: Warszawa, [Wydaw. Ministerstwa Obrony Narodowej], 1975”

  2. Jerzy Bukowski
    | ID: 06747a08 | #2

    Jeżeli jeszcze raz przypisze mi Pan autorstwo jakiejś komunistycznej agitki, spotkamy się w sądzie.

Komentarze są zamknięte