KRS obawia się młodych, wykształconych, perspektywicznych i apolitycznych asesorów – powiedział w sobotę szef MSWiA Mariusz Błaszczak. Ocenił, że są oni gwarantem uzdrowienia sądownictwa.W poniedziałek KRS postanowiła zgłosić sprzeciw wobec 265 asesorów, którzy we wrześniu br. odebrali akty mianowania od ministra sprawiedliwości na czas nieokreślony. Rada uzasadniła swą decyzję brakami formalnymi – m.in. brakiem aktualnych zaświadczeń lekarskich i psychologicznych. W ocenie asesorów, przewodniczący KRS powinien był wezwać danego kandydata do uzupełnienia braku, co nie nastąpiło. Asesorom przysługują indywidualne odwołania do Sądu Najwyższego.
Błaszczak, pytany w sobotę przez dziennikarzy o tę decyzję powiedział, że Krajowa Rada Sądownictwa obawia się „młodych, wykształconych i perspektywicznych ludzi”, jakimi – w jego ocenie – są asesorzy mianowani przez
ministra sprawiedliwości.
Dodał, że są oni także apolityczni. „Zaczynali swoją edukację jeszcze za czasów poprzednich rządów. Są apolitycznymi asesorami, ludźmi, którym na złość państwo z KRS-u postanowiło zablokować kariery” – powiedział minister.
Podkreślił, że tacy ludzie są „gwarancją, że wymiar sprawiedliwości zostanie uzdrowiony”.
„Tym, którzy dziś są w wymiarze sprawiedliwości nie zależy na zmianie, na uzdrowieniu, tylko na utrzymaniu tego chorego stanu” – oświadczył szef MSWiA.
Minister wyraził ponadto nadzieję, że „układy, którym obrósł wymiar sprawiedliwości zostaną rozbite”. „Uważam, że prawda jednak zwycięży” – zaznaczył. (PAP)
autorzy: Maciej Zubel, Rafał Białkowski
„KRS obawia się młodych, wykształconych, perspektywicznych i apolitycznych asesorów”
Niby młodość jest gwarantem apolityczności?
Żarty sobie stroicie panowie z PIS?
Taki Sędzia Tuleja też jest młody, wykształcony i z wielkiego miasta:-)
Idąc tym tropem połowa PISu jest do wymiany bo to…staruchy!
Poproszę o inne mądrzejsze argumenty>