W tym roku to święto na Górze Świętej Anny było widomym znakiem, że czasy się zmieniają i że jest to dobra zmiana.
Oto po latach daremnych oczekiwań, zaproszeń, wywiadów w Radio Opole i nie tylko – po raz pierwszy przybyła do Bazyliki na mszę św. za Ojczyznę, a później na uroczystości pod Pomnik Czynu Powstańczego – liczna reprezentacja władz i administracji publicznej.
Dotąd zazwyczaj z parlamentarzystów bywał tylko senator Jerzy Czerwiński, tym razem był również senator Grzegorz Peczkis , administrację rządową reprezentowała Pani wicewojewoda Wioletta Porowska a oprócz tego przybyła reprezentacja NSZZ „Solidarność” oraz liczni radni z Kędzierzyna –Koźla.
Poza tym doczekaliśmy się – ciepłej! recenzji o naszej uroczystości w NTO . Już nie pisano, jak to było jeszcze do niedawna ,że na Górze św. Anny 3 maja są tylko „narodowcy i ekscesy”. Grupa ONR owszem była razem z młodymi ze stowarzyszenia Patriotyczny Kędzierzyn Koźle, jednak wszyscy zachowali się godnie i zgodnie.
Po przemarszu pod Pomnik były przemówienia, kompania honorowa Wojska Polskiego, Apel Pamięci, no i na koniec pyszny bigos z kuchni pana Piotra Skrobotowicza (w tym miejscu jeszcze raz dziękujemy).
Rozważaliśmy później ,na nieformalnym spotkaniu u prof. Marka w Gogolinie ,czy nie zaproponować by ta uroczystość odbywała się od przyszłego roku na górze św. Anny, lecz w godzinach popołudniowych ,by umożliwić udział i w Opolu i na Górze św. Anny tym ,którzy zechcą tu przybyć .No i jeszcze, aby – jak kiedyś- w uroczystościach uczestniczyli harcerze. Faktem jest, ze my „pionierzy uroczystości 3 maja na Górze św. Anny” – tj. prof. Franciszek Marek , senator Czerwiński i nasza grupa z Polskiego Śląska mamy poczucie osiągnięcia celu, jakim jest przywrócenie tradycji świętowania bohaterskiego zrywu powstańczego na Górze św. Anny w dniu 3 maja.
Alicja Nabzdyk –Kaczmarek
Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Polski Śląsk