PKP Intercity poinformowało, że od pierwszego wakacyjnego weekendu odwołane zostaną trzy pary pociągów: 26100 Morcinek w relacji Kielce – Wrocław Główny (kursuje do 25 czerwca 2016 roku) wraz 62100 Morcinek w relacji Wrocław Główny – Kielce (kursuje do 24 czerwca), 15109 Rataj w relacji Warszawa Zachodnia – Gdynia Główna, wraz z 51108 Rataj w relacji Gdynia Główna – Warszawa Zachodnia (oba kursują do 24 czerwca) oraz 47105 Lompa w relacji Katowice – Poznań Główny, (kursuje do 24 czerwca) wraz z 74104 Lompa w relacji Poznań Główny – Katowice (kursuje do 25 czerwca). Informacja o likwidacji połączeń znajduje się w trochę mylącej zakładce „Dostępność sprzedaży na pociągi krajowe”.
Skąd decyzja o likwidacji pociągów, w tym połączenia nad morze ze stolicy, tuż przed początkiem szczytu przewozowego? – PKP Intercity cały czas analizuje siatkę swoich połączeń. Z naszych badań wynikało, że składy Morcinek, Lompa oraz Rataj charakteryzują się bardzo niską frekwencją, dlatego zdecydowaliśmy się na ich wycofanie z rozkładu. Pasażerowie podróżujący na tych trasach mają zapewnione alternatywne połączenia – powiedziała „Rynkowi Kolejowemu” Beata Czemerajda z biura prasowego PKP Intercity.
Czy tak jest w istocie? Być może w przypadku TLK Lompa, gdzie zdarzały się nawet dwuwagonowe zestawienia. Jednak w ostatnim czasie linia Poznań – Katowice przez Ostrów, Kluczbork i Lubliniec odżyła. Obecnie kursuje tam 5 par pociągów PKP IC plus szósty nocą, a na stacjach powiatowych pojawiało się coraz więcej pasażerów. TLK Lompa umożliwiał wyjazd z Poznania w kierunku Katowic o 6:25 i powrót na 21:27.
Jeśli chodzi o TLK Morcinek, to z naszych informacji wynika, że przynajmniej w weekendy pociąg wcale nie jeździł pusty, a w trzywagonowym składzie brakowało miejsc siedzących. Było to też połączenie przesiadkowe ze Śląska do Lublina i Radomia, z którego korzystało nawet kilkadziesiąt osób.
To jednak nic w porównaniu z trzecim pociągiem – TLK Rataj, któremu na pewno nie można zarzucić braku popularności. W standardowym, siedmiowagonowym zestawieniu nieraz brakowało miejscówek.
Z analizy rozkładu jazdy wynika, że po decyzji PKP Intercity o zlikwidowaniu TLK Rataj już od godziny 13-tej nie będzie żadnego taniego pociągu na zmodernizowanej za unijne pieniądze magistrali E65 z Warszawy do Gdyni. Pasażerowie ze stolicy chcący dotrzeć wieczorem nad morze będą mieli do wyboru tylko kilkukrotnie droższe pociągi Pendolino lub przesiadkę do konkurencji – np. Polskiego Busa. I to dokładnie w dzień rozpoczęcia wakacyjnego szczytu przewozowego.
rynek kolejowy