Kartka z kalendarza: Dziś mija 70. rocznica pacyfikacji wsi Michniów przez Niemców

Redaktor Obywatelski

michniówMichniów to, świętokrzyska wieś nieopodal Suchedniowa. Jej korzenie sięgają XVI wieku. Po odzyskaniu niepodległości w 1918 roku we wsi powstała szkoła, działała straż pożarna, Związek Strzelecki. Po klęsce wrześniowej Michniów wszedł w skład Generalnego Gubernatorstwa.

Wieś pomagała żołnierzom Wojska Polskiego i partyzantom Hubala. Później, niedaleko na uroczysku Wykus, stacjonował oddział Armii Krajowej pod dowództwem słynnego cichociemnego, porucznika Jana Piwnika, pseudonim „Ponury”.

12 lipca 1943 roku Niemcy przeprowadzili krwawą pacyfikację Michniowa. Przez blisko 12 godzin w okrutny sposób wymordowali ponad setkę mieszkańców wsi: mężczyzn, kobiety i dzieci. Niektórzy zostali spaleni żywcem.

Partyzanci Ponurego nie zdążyli na ratunek. W odwecie zaatakowali niemiecki pociąg, zabili jego pasażerów.

Następnego dnia Niemcy wrócili do Michniowa. Zamordowali kolejnych mieszkańców wsi. Najmłodszą ofiarą by dziewięciodniowy Stefan Dąbrowa, spalony żywcem z całą rodziną. W sumie, w ciągu dwóch dni, zginęło ponad dwustu mieszkańców Michniowa, a domy zostały spalone.

IPN, gop

Komentarze są zamknięte