Już po raz czwarty ruszy proces mężczyzny, który w 2009 roku prowadząc zabytkowy motocykl pod wpływem alkoholu, doprowadził do wypadku, w którym zginęła 22-latka. Do wypadku doszło na pikniku w Turawie.
Sąd Okręgowy w Opolu uchylił wydany w tej sprawie w grudniu ub. roku przez sąd rejonowy wyrok, w którym Janusz K. został skazany na 2 lata i 2 miesiące więzienia. Zasądzono wobec niego również 7-letni zakaz prowadzenia pojazdów.
Opolski sąd okręgowy stwierdził, iż Sąd Rejonowy w Opolu przyjął błędną kwalifikację czynu, skazując mężczyznę za nieumyślne spowodowanie śmierci. Tymczasem – zdaniem orzekających – Janusz K. powinien być sądzony za spowodowanie nieumyślnego wypadku ze skutkiem śmiertelnym.
esca, lz
Kierowcom,będącym pod wpływem alkoholu odbierała bym prawo jazdy na zawsze.A życia młodej dziewczynie niestety, nikt nie wróci.A równowagi psychicznej jej rodzinie tez nikt nie przywróci.Ciekawi ,co Sad ustali.
Co za matoły ci sędziowe za co oni biorą po 10 000zł miesięcznej pensji. Przestepstwo prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu jest przestepstwem umyślnym a wiec morderca dokonał umyslnie zabójstwa polegajacego na zamordowaniu tej 22 latki Umyślnie wsiadł na motor po pijaku i zabił tą kobietę . Niestety w Polsce najgłupsi absolwenci prawa (najczęściej zaoczniacy) zostają sędziami i prokuratorami. Niestety Polskę czekają głebokie refomy tzw wymiaru sprawiedliwości
Był już czas gdy za sąd robili ci, co mieli szczery zapał. Tak jak Rafał.