Kartka z kalendarza: dziś mija 483. rocznica śmierci Jana Łaskiego, jednego z najwybitniejszych Polaków epoki renesansu

Niezależna Gazeta Obywatelska

Jan Łaski urodził się w 1456 r. w Łasku. Był arcybiskupem gnieźnieńskim i prymasem Polski w latach 1510 – 1531, sekretarzem królewskim, politykiem, kodyfikatorem prawa i jednym z najwybitniejszych polityków i mężów stanu I Rzeczypospolitej.

Znany polski pisarz doby odrodzenia Andrzej Frycz Modrzewski wspominał go, jako: „najoświeceńczego, najmędrszego księcia Kościoła i Rzeczpospolitej”. Jan Łaski należał do najbardziej oświeconych Polaków epoki renesansu, chociaż o jego wykształceniu niewiele wiemy. Interesował się dziejami Słowian, popierał badania historyczne i korespondował z najtęższymi umysłami epoki m.in. z czołowym humanistą odrodzenia, Erazmem z Rotterdamu. Można powiedzieć, że Łaski był przysłowiowym człowiekiem renesansu. Prymas promował sztukę, miał zacięcie naukowe i umiejętnie łączył obowiązki duchownego z działalnością polityczną, dyplomatyczną i ekonomiczną. W Rzymie miał własny dom, w którym mieszkało wielu wysyłanych przez niego za własne pieniądze polskich stypendystów.

Jak głosi legenda, Łaski już w wieku 7 lat otrzymał sakrament bierzmowania i niższe święcenia kapłańskie. Gdy miał 25 lat został proboszczem w parafii w Koźminie. Dostawszy się na dwór Kazimierza Jagiellończyka szybko osiągał kolejne stanowiska, zyskując coraz większe wpływy. Szczyt sukcesów przypadł na rządy Aleksandra Jagiellończyka, kiedy to kierował królewską kancelarią i był jego głównym doradcą – odgrywał ważną rolę na scenie politycznej. To właśnie z jego inspiracji powstały dwie niezwykle ważne uchwały sejmu piotrkowskiego (1504 r.) godzące w możnowładztwo, mianowicie: król mógł zastawiać dobra koronne tylko za zgodą sejmu i druga, możnowładcy nie mogli łączyć w jednym ręku dwóch dygnitarstw. Łaski był również współautorem konstytucji „Nihil novi” (1505 r.), która uważana jest za początek demokracji szlacheckiej w Polsce. W 1510 r., za czasów panowania króla Zygmunta Starego, Łaski został prymasem Polski i od tego czasu więcej energii poświęcał sprawom Kościoła i archidiecezji gnieźnieńskiej.

Nie brakuje badaczy, którzy zarzucają Łaskiemu rozrzutność i interesowność. Faktycznie utrzymywał iście królewski dwór, był jednak na tyle przedsiębiorczy, że nie tylko nie roztrwonił, ale jeszcze pomnożył majątek arcybiskupi. Wiele uwagi poświęcił ujednoliceniu liturgii. Za jego sprawą wydano brewiarz, mszał i rytuał. Zatroszczył się także o uporządkowanie i spisanie wszystkich statutów i przywilejów obowiązujących w Królestwie Polskim, które to dzieło znane jest dziś pod nazwą Statutów Łaskiego. Za jego czasów zwołano też 10 synodów, które były głównie poświęcone naprawie obyczajów, przywróceniu karności kleru i walce z reformacją. Wziął udział w Soborze Lotarenskim V (1512 – 1517), na którym przedstawił plan krucjaty europejskiej przeciwko imperium osmańskiemu i Wielkiemu Księstwu Moskiewskiemu. Twardo zwalczał luteranizm, zalecając stosowanie sankcji karnych, grożąc odstępcom klątwą i utratą dóbr, wprowadził cenzurę książek i przywrócił inkwizycję. Walczył też z prawosławiem i napisał traktat De Ruthenorum nationibus eorumque erroribus (o Rusinach i ich błędach).

Prymas Łaski kierował archidiecezją gnieźnieńską przez 20 lat. Zmarł 19 maja 1531 r. w Kaliszu. Jego ciało sprowadzono do Gniezna i pochowano w kaplicy, którą polecił wybudować obok katedry. Rok 2006 był rokiem Jana Łaskiego.

Oprac. WN

Komentarze są zamknięte