Cmentarz przy ul. Wrocławskiej w Opolu, mimo licznych aktów dewastacji i kradzieży, jest jednym z piękniejszych miejsc w naszym mieście. Posiada prostokątny, czytelny układ kompozycyjny, okazały drzewostan pochodzący z XIX w., a także wiele cennych reliktów cmentarnych, w tym krzyż z XIX w. W dniu 12 lutego br. redaktor Artur Janowski na łamach NTO popełnił krótką notkę na temat planów Ratusza zamiany cmentarza w park miejski. Ta lakoniczna wzmianka miała na celu – jak sądzimy – utwierdzenie czytelników, że plany opolskich urzędników są właściwe i ich celem jest uratowanie cmentarza – byłego cmentarza i byłego zabytku.
Trochę historii
Zacznijmy od faktów i historii. Cmentarz przy ul. Wrocławskiej w Opolu założono w 1813 r. jako cmentarz komunalny, na którym grzebano katolików i ewangelików. Oficjalne otwarcie miało miejsce 19 grudnia 1813 r. Jego obszar był w XIX w. i w początkach XX w. powiększany. W jednym z tych etapów, w 1888 r., powstała ta część cmentarza, na której w 1901 r. wzniesiono neogotycką kaplicę cmentarną. Po 1945 r. cmentarz nadal był użytkowany jako komunalny, a kaplica spełniała funkcję kulową. W 1963 r. decyzją administracyjną z dnia 4 grudnia 1963 r. cmentarz został zamknięty. Decyzją Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Opolu z dnia 4 sierpnia 1972 r. nieruchomość została przekazana na własność Zjednoczonego Kościoła Ewangelickiego w PRL, w związku z samorozwiązaniem się Zjednoczonego Kościoła Ewangelickiego w PRL na mocy uchwały XII Synodu z dnia 22 maja 1987 r., kaplica została wykreślona z Rejestru Stowarzyszeń i Związków Religijnych. Z uwagi, iż Kościół Zielonoświątkowy stanowił największe stowarzyszenie konfesyjne, spowodowało to, że jednocześnie stał się sukcesorem prawnym mienia nieruchomego. W latach 80. XX w. kaplica cmentarna coraz bardziej popadała w ruinę. W 1984 r. w planach miejskich przewidziano likwidację cmentarza i przekształcenia go w lapidarium i park! Zaczęto też zmniejszać powierzchnię nekropolii likwidując m.in. historyczną część w miejscu gdzie znajduje się obecnie plac zabaw po przeciwnej stronie ul. Wrocławskiej oraz przed obecnym wejściem na cmentarza. Teren jaki zajmowała niegdyś nekropolia obrazują mapy miasta z XIX w. i z początków XX w. Tak więc obecne plany opolskiego Ratusza, to tzw. „odgrzewany kotlet” zrodzony w umysłach komunistycznych włodarzy miasta. Pomysł przekształcenia cmentarza w park pokrzyżował w 1989 r. Janusz Prusiewicz, ówczesny Wojewódzki Konserwator Zabytków, który na mocy decyzji z dnia 30 maja 1989 r. wpisał cmentarz wraz z kaplicą do rejestru zabytków województwa opolskiego pod numerem A t. I-210/89. W uzasadnieniu swojej decyzji konserwator napisał: „Pierwotne założenie zachowało się w większej części co do przebiegu granic, podziału powierzchniowego i budowli cmentarnych. Likwidacji uległa przeważająca większość starych grobów. Cmentarz założony na planie wydłużonego prostokąta, posiada regularny, geometryczny podział powierzchniowy z aleją główną pośrodku cmentarza oraz licznymi alejkami bocznymi”.
W kwietniu 1999 r. Zbór Kościoła Zielonoświątkowego „Ostoja” w Opolu wystąpił z pismem do Wojewody Opolskiego z prośbą o przejęcie od nich kaplicy, co spotkało się z odmową. Podobne pismo wysłano w sierpniu 1999 r. do Prezydenta Miasta Opola, na co również dostali odmowną odpowiedź. Jeszcze w tym samym roku zielonoświątkowcy sprzedali kaplicę wraz z działką prywatnej osobie. Do dnia dzisiejszego w księgach wieczystych własność się nie zmieniła pomimo tego, iż jeden z właścicieli nie żyje.
Właściciel kaplicy rozpoczął jej remont, zapowiadając, że w obiekcie urządzi galerię rzeźby sakralnej. Remont ten prowadził bez nadzoru, co nie było zgodne z prawem w przypadku obiektu wpisanego do rejestru zabytków. Konserwator wojewódzki „poszedł na wojnę” z właścicielem kaplicy, która zakończyła się 5 marca 2001 r. uchyleniem przez Generalnego Konserwatora Zabytków decyzji o wpisie cmentarza wraz z kaplicą do rejestru zabytków z przyczyn proceduralnych – złych numerów działek ujętych w decyzji. W maju 2001 r. Wojewódzki Konserwator Zabytków wystąpił do ministerstwa o ponowny wpis terenu wraz z kaplicą do rejestru zabytków. Jedna ze stron (nowy właściciel kaplicy) odwołała się od wniosku, i w 2002 r. ministerstwo przekazało sprawę do ponownego rozpatrzenia. W międzyczasie, w 2000 r. na wniosek Zieleni Miejskiej został opracowany projekt budowlany modernizacji cmentarza w Opolu i uzgodniony przez WKZ w Opolu. Z uwagi na plany modernizacji cmentarza Wojewódzki Konserwator Zabytków odstąpił do wpisu cmentarza do rejestru zabytków, aby nie blokować inwestycji.
Problem z wpisem do rejestru
Sprawa cmentarza przy ul. Wrocławskiej jest bardzo zagmatwana i jej ostateczne rozwiązanie zajęło nam sporo czasu. Interesowały nas na pozór proste kwestie i odpowiedź na pytania: 1. Czy cmentarz i kaplica przy ul. Wrocławskiej w Opolu są ujęte w rejestrze zabytków woj. opolskiego i tym samym są prawnie chronione?; 2. Dlaczego i w jaki sposób władze miasta chcą go przekształcić w park miejski?; 3 Jak wygląda sytuacja prawna kaplicy cmentarnej i jakie są względem niej plany?
Swoje poszukiwania rozpoczęliśmy standardowo od e-maila do rzecznika prasowego Prezydenta Zembaczyńskiego. W rozmowie telefonicznej pani rzecznik stwierdziła, że cmentarz nie jest wpisany do rejestru zabytków. Potwierdziła to potem w e-mailu pani Dagmara Kostrzewska, specjalista ds. ochrony zabytków, która w opolskim Ratuszu zajmuje się zabytkami.
Generalnie pani Dagmara, która była naszym przewodnikiem, odesłała nas, całkiem słusznie, do archiwum Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, gdzie jej zdaniem powinna znajdować się cała dokumentacja odnoście cmentarza przy ul. Wrocławskiej. Poszliśmy więc poszukać w archiwum WKZ. W teczce obiektu znaleźliśmy m.in. kartę cmentarza z adnotacją, że „cmentarz przeznaczony do likwidacji. Przeznaczenie terenów cmentarnych na zieleń” i decyzję o wpisie do rejestru zabytków cmentarza wraz z kaplicą pod numerem Ks A t. I-210/89 na mocy decyzji z 30 maja 1989 r. z adnotacją napisaną ołówkiem (w prawym górnym rogu) „decyzja unieważniona”. Tyle. Napisaliśmy więc oficjalnego e-maila do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków i dostaliśmy taką oto odpowiedź:
„W odpowiedzi na Pańskie zapytanie odnośnie cmentarza przy ul. Wrocławskiej w Opolu informuję, że: – cmentarz komunalny przy ul. Wrocławskiej w Opolu nie jest na dzień dzisiejszy (tj. 13 kwietnia 2012 r.) wpisany do rejestru zabytków województwa opolskiego; do rejestru nie są też wpisane nagrobki, kaplica czy ogrodzenie przedmiotowego cmentarza, – niewątpliwie cmentarz posiada niezaprzeczalne cechy zabytkowe, jednak Opolski Wojewódzki Konserwator Zabytków nie będzie wszczynał z Urzędu postępowania w sprawie wpisu do rejestru zabytków w/w cmentarza. Postępowanie może zostać wszczęte w wypadku gdy do tutejszego Urzędu Ochrony Zabytków wpłynie wniosek z prośbą o wpis. Pragnę jednocześnie poinformować, że przedmiotowy cmentarz był dwukrotnie wpisany do rejestru (w 1989 i 2001 r.), lecz za każdym razem decyzje były unieważniane bądź przekazywane do ponownego rozpatrzenia. [Szymon Ozimek WUOZ w Opolu]”.
Szukamy więc informacji w obowiązującym „Studium uwarunkowania i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Opola” uchwalonym 26 sierpnia 2010 r. (uchwała Rady Miasta Opola Nr LXXI/45/10). Wynika z niego, że interesujący nas cmentarz położony jest w obszarze 49 UM, czy tzw. Przedmieściu Odrzańskim objętym strefą ochrony konserwatorskiej „B”. „Studium” dopuszcza w tym rejonie: „zabudowę blokową o wysokich walorach architektonicznych i możliwość przekształcenia cmentarza przy ul. Wrocławskiej na zieleń parkową” (str. 155). Dalej, w wytycznych do zabudowy parkowej czytamy, że: „Zespoły zieleni parkowej powinny być wyposażone w elementy małej architektury, dopuszcza się w niektórych przypadkach również lokalizację obiektów związanych ze sportem i rekreacją oraz towarzyszącymi usługami handlu, gastronomii i kultury”. Czyli, innymi słowy, jeśli nasz cmentarz i kaplica nie są objęte ochroną prawną poprzez wpis do rejestru zabytków, to mogą zostać zamienione na park, a w miejscu kaplicy może stanąć knajpa! W innym miejscu czytamy: „W Opolu znajduje się kilka starych, nieużytkowanych cmentarzy, opisanych w Uwarunkowaniach, w Rozdziale 1.4. Kierunki działań dla tych terenów powinny zmierzać do dostosowania ich do funkcji parkowej, przede wszystkim uporządkowania istniejących ciągów spacerowych i nasadzeń. W przypadku, gdy są to cmentarze zabytkowe wymaga się zabezpieczenia nagrobków np. poprzez organizacje lapidarium oraz utrzymywania trwałego ogrodzenia. Wszelkie działania należy uzgadniać z właściwym Konserwatorem Zabytków. Ważne jest także poprawienie estetyki tych miejsc i otwarcie ich dla mieszkańców (tereny w obszarach 5AG, 21AG, 49UM)”. (str. 237). Mamy zatem konkretną informację, że obszar cmentarza – 49UM – ma być zamieniony na park. Miasto wprowadziło ten zapis po to, aby powrócić do komunistycznych planów z 1984 r. przekształcenia cmentarza w park.
Wertujemy dalej strony „Studium” i o dziwo w tabeli nr 72 na stronie 193 w spisie obiektów zabytkowych ujętych w rejestrze zabytków woj. opolskiego odnajdujemy nasz cmentarz przy ul. Wrocławskiej z tym, że z błędnie podanym numerem rejestru i datą decyzji wpisu do rejestru (pomyłka z cmentarzem na Zakrzowie). Jesteśmy nieco poirytowani ale szukamy dalej skoro postanowiliśmy zgłębić temat.
Mamy na uwadze fakt, że Studium uwarunkowania i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Opola” nie jest dokumentem wiążącym i, że zgodnie z zapisami ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami formami ochrony zabytków są: wpis do rejestru zabytków, uznanie za pomnik historii, utworzenie parku kulturowego i ustalenia ochrony w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, który uzgadnia się również z Gminną Ewidencją Zabytków i Gminnym Programem Opieki nad Zabytkami. W dokumentach tych ustala się, w zależności od potrzeb, strefy ochrony konserwatorskiej obejmujące obszary, na których obowiązują określone ustaleniami planu ograniczenia, zakazy i nakazy, mające na celu ochronę znajdujących się na tym obszarze zabytków. Szukamy więc dalej analizując obowiązujące dokumenty urzędowe i stwierdzamy, że Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego Opola dla terenów w rejonie ulic Wrocławskiej i Domańskiego jest dopiero w opracowywaniu, więc nie wiemy jakie będą ostateczne ustalenia względem cmentarza przy ul. Wrocławskiej. Obowiązuje jednak miejscowy plan przyjęty uchwałą Rady Miasta Opole nr LXXI/828/06 z dnia 12 października 2006 r. w sprawie uchwalenia mpzp „Przedmieście Odrzańskie”, gdzie teren cmentarza oznaczony jest jako ZP/ZC, a ustanowione prawo dopuszcza m.in. „lokalizację lapidarium na dowolnych warunkach”.
Sprawdzamy dalej, tym razem wertując Gminny Program Opieki nad Zabytkami Miasta Opola na lata 2008-2011. Na stronie 13 dokumentu, w tabeli klasyfikującej obiekty zabytkowe ujęte w rejestrze zabytków nieruchomych (pozycja 12 tabeli) widnieje cmentarz komunalny wraz z kaplicą z podaną obok decyzją o wpisie z 30 maja 1989 r. Więc jak to jest z tym cmentarzem, jest on zabytkiem czy nie?
Profil Niezależna Gazeta Obywatelska na Facebooku ma 409 fanów. Plus jeden? »
Długie poszukiwania odpowiedzi na to zdawałoby się banalne pytanie zakończyło się sukcesem – znaleźliśmy decyzję o wpisie cmentarza do rejestru zabytków z 2001 r. Okazało się, że w – jak pisaliśmy wyżej – w wyniku postępowania administracyjnego wszczętego na wniosek właściciela, Generalny Konserwator Zabytków w dniu 5 marca 2001 r. uchylił decyzję o wpisie cmentarza przy ul. Wrocławskiej do rejestru zabytków. Po dwóch miesiącach, 15 maja 2001 r. Opolski Wojewódzki Konserwator Zabytków Jacek Kucharzewski wpisał ponownie z urzędu cmentarz wraz z kaplicą do rejestru zabytków woj. opolskiego pod numerem Ks.A.t.I – 3/2001. W uzasadnieniu decyzji konserwatora czytamy: „Cmentarz przy ul. Wrocławskiej jest historycznym zespołem architektoniczno-przestrzennym oraz jest dobrem kultury w rozumieniu art. 2 ustawy o ochronie dóbr kultury. Posiada wartości historyczne i krajobrazowe kwalifikujące go do umieszczenia w rejestrze zabytków i objęcia ochroną prawną i konserwatorską. Cmentarz był wpisany do rejestru zabytków woj. opolskiego decyzją nr Ks.A/t.I-210/89 z dnia 30.05.1989 r. Dnia 5.03.2001 Generalny Konserwator Zabytków unieważnił decyzję o wpisie do rejestru z powodu umieszczenia w niej błędnych numerów działek gruntowych (…)”. Pismo to trafiło do: właścicieli działek, Zarządu Miasta Opola, Miejskiego Przedsiębiorstwa Zieleni w Opolu, Miejskiego Zarządu Dróg w Opolu i Sądu Rejonowego w Opolu – Wydziału Ksiąg Wieczystych. Nie znaleźliśmy natomiast żadnego dokumentu uchylającego tę decyzję ale biorąc pod uwagę odpowiedź WUOZ na nasze pytanie należy się spodziewać, że i ta decyzja została przekazana do ponownego rozpatrzenia i sprawa wpisu cmentarza nigdy nie została sfinalizowana. Pytanie brzmi: dlaczego Opolski Wojewódzki Konserwator Zabytków, którego zadaniem jest ochrona zabytków nie chce wpisać cmentarza z urzędu do rejestru?
Co dalej z cmentarzem?
Jak można sądzić sprawa przyszłości zabytkowego cmentarza przy ul. Wrocławskiej w Opolu jest praktycznie przesądzona – władze miasta mają plan powrotu do komunistycznej wizji przekształcenia nekropolii w park. Wnioskujemy tak na podstawie zapisów w „Studium” i w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. Takie intencje miasta potwierdziła m.in. pani Dagmara Kostrzewska, mówiąc nam, że będzie to proces powolny, ale systematyczny i zacznie się od strony Kanału Ulgi. Pocieszające jest jednak to, że Roman Ciasnocha, Przewodniczący Rady Miasta Opola jest przeciwny planom zamiany cmentarza w park. W rozmowie z nami powiedział: – „Nie słyszałem o takich planach miasta, natomiast, jeżeli takie założenia pojawią się będę temu przeciwny. Nie wyobrażam sobie bowiem, aby w miejscu obecnego cmentarza mógł powstać park… Bez względu na to czy wpis do rejestru zabytków jest, czy go nie ma, to jest cmentarz”. Tylko, czy zdania nie zmieni, będziemy się przypatrywać.
Jest jeszcze kwestia kaplicy, która popada w coraz to większą ruinę i zamiast do celów kultowych służy jako miejsce odprawiana tzw. czarnych mszy przez miejscowych satanistów albo noclegownia dla bezdomnych. Chodzą słuchy, że właściciel ma plany przerobienia jej na knajpę, i może to zrobić zupełnie legalnie. My mamy inne rozwiązanie! Znamy pewne środowisko , które wstępnie jest zainteresowane przejęciem kaplicy. Mamy nadzieję, że Prezydent Opola i Przewodniczący Rady Miasta Opola, mimo, że nie muszą, bo działka na której stoi kaplica jest własnością prywatną, to jednak zdecydują się na ewentualne mediacje w tej sprawie między stronami, co na pewno pomogłoby sprawie. Jeśli ten plan się nie uda, to może warto pomyśleć o utworzeniu na terenie cmentarza parku kulturowego (uchwala go Rada Miasta) i postarać się zdobyć środki finansowe na jego renowację, co może być proste biorąc pod uwagę doświadczenia i sukcesy, którymi chwali się miasto na tym polu. Warto podjąć każdą próbę działania jeśli jest choć cień szansy, że się uratuje popadający w ruinę zabytek stojący w centrum rozwijającego się miasta.
Autor: Tomasz Kwiatek, Łukasz Żygadło.
Za pomoc dziękujemy dla pani Dagmary Kostrzewskiej specjalisty ds. zabytków w Wydziale KSiT Urzędu Miasta Opole, która pomogła nam odnaleźć się w gąszczu informacji.
łooo brawo!
Bardzo starannie opracowany tekst. Wymagał wyjątkowo wiele pracy. Myślę, że warto było. Słowa pochwały i uznania dla Panów Tomka i Łukasza. Oraz dla Pani Dagmary Kostrzewskiej z UMO. Co do problemu zabytkowego, niewątpliwie, cmentarza, to uważam, że na podstawie PMZP terenu mogą być zakusy na likwidację i przekształcenie tego miejsca w park czy plac zabaw lub zespół obiektów sportowych. Myślę, że opinia publiczna na to nie pozwoli.
Wg mnie szkoda słów. „Ludzie ludziom zgotowali ten los.”
Nie chciałbym jednak, by w przyszłości ktoś po mnie chodził z pieskiem itp.
świetny tekst, gratuluję, że wam się task chciało za darmo podejść do temtu:-)
http://www.bibula.com/?p=55421