Rozjemca rozwiąże spór o blisko dwa miliony złotych, który trwa pomiędzy wykonawcą wiaduktu a miastem Opole. Sprawa ma zakończyć się do końca marca. Jeżeli któraś ze stron nie zaakceptuje propozycji rozjemcy sprawa trafi do sądu.
Kwota o którą walczy wykonawca, to koszty dodatkowe, do których według niego doszło podczas prowadzenia prac wykonawczych. Miasto trzyma się wersji, iż o żadnych dodatkowych kwotach nie widziało, dlatego nie zamierza płacić.
Oprac. ŁŻ
Nie placić jeżeli kosztorys opiewał na określnona kwotę to ten 2 miliony nalezy raczej potraktować jako próba wyłudzenia i zgłosic do prokuratury