Nagroda Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich za najlepszy artykuł
Do restauracji Napoli na promocję książki Tomasza Greniucha przyszli najbardziej zainteresowani problematyką „Żołnierzy Wyklętych”. Po krótkim wprowadzeniu, mieliśmy okazję zobaczyć film pt. „Operacja Lawina”. Ten fabularyzowany dokument, wyprodukowany przez stację TVN, opowiada o największej prowokacji UB na niepodległościowym, powojennym podziemiu wynikiem której był masowy mord 180 polskich partyzantów. Ten niezwykle sugestywny film pokazuje ostatnie dni Zgrupowania Oddziałów Narodowych Sił Zbrojnych pod dowództwem kpt. Henryka Flame ps. „Bartek”. Film powstał dla stacji Discovery Historia w ramach cyklu „Żołnierze Wyklęci”. Tomasz Greniuch, doktorant historii na KUL-u i nasz redakcyjny kolega był jednym z konsultantów historycznych w tym filmie i z tego tytułu posiada wyłączność na projekcje filmu na Opolszczyźnie.
Po projekcji filmu rozpoczęła się burzliwa dyskusja na temat filmu i książki Król Podbeskidzia. Biografia kpt. Henryka Flame „Bartka”, która ukazała się w sierpniu 2008 r., w dniu ślubu Tomasza Graniucha. Autor wyjaśniał niuanse związane z „operacją Lawina” i późniejszym śledztwem w tej sprawie, a także przybliżył życiorys „Bartka” oraz opowiedział o swoich spotkaniach z byłymi funkcjonariuszami SB, z którymi próbował przeprowadzić wywiady zbierając materiał do książki. Na koniec można było zakupić książkę z autografem Autora. Dochód ze sprzedaży książek Tomasz przekaże dla Eugeniusza Mroza, przyjaciela Ojca Świętego Jana Pawła II i żołnierza AK. Książkę, w cenie 30 zł, można jeszcze nabyć w naszej redakcji po uprzednim kontakcie e-mailowym.
Autor: Tomasz Kwiatek
Więcej takich filmów i książek!
To prawda. Ja osobiście czekam na nową książkę autora!
Cieszy fakt, że obok młodzieży narodowej, która już zdecydowanie w Opolu się odrodziła, spotykają się również osoby starsze i doświadczone. Powstaje powoli środowisko, na naszych oczach krzepnie i integruje się. Co z tego wyniknie? Ktoś wczoraj zauważył że, „rewolucja” :) kto wie ;)
Panie Tomku, nie znoszę rewolucji:))
Ale, spotkanie wypadło znakomicie!
Gratuluję!