Na spotkaniu w kwietniu ze studentami Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego powiedział Pan, że śp. abp Życiński to łajdak i kłamca oraz że podawał się za biskupa. Na jakiej podstawie Pan tak twierdzi?
Abp Józef Życiński, niech mu ziemia lekką będzie, przez 13 lat (1977-90) służył komunistycznej bezpiece (SB) jako tzw. osobowe źródło informacji – był zarejestrowany pod numerem 1263 przez Wydział IV KW MO w Częstochowie jako tajny współpracownik o pseudonimie „Filozof”. Czytaj więcej…