Kącik literacki: Antochia

Niezależna Gazeta Obywatelska4

​​RycerzCzasem bardzo trudno jest wytłumaczyć, co autor miał na myśli pisząc konkretny wiersz. Mnie przychodzi to najciężej, gdy sama jestem autorką. :-) Moja praca magisterska dotyczyła wypraw krzyżowych, zgłębianiu tematu poświęciłam łącznie prawie dwa lata.
​„Antiochia” przedstawia sytuację uczestników pierwszej krucjaty, którzy po przybyciu nad Morze Śródziemne przez dziesięć miesięcy oblegali miasto, którego zdobycie otworzyło im drogę dalej, ku Trypolisowi, Akrze i w końcu Jerozolimie. Krzyżowcy pełni byli wiary w zwycięstwo, zapału, ale także niepewności co do dalszych losów wyprawy. Właśnie tę dziwną mieszankę próbowałam opisać, nie siląc się wcale na logiczną analizę faktów.
​To bardzo ciekawe doświadczenie, próbować wczuć się w emocje ludzi żyjących ponad dziewięćset lat temu.

 

ANTIOCHIA

​Stare prawdy dawnych bogów się trzymają
​Gdy po służbie zdruzgotani powracają
​Aniołowie, krzyżowcy pokonani
​Niosąc w płaszczach kurz –
​serca wiarą i miłością rozedrgane.

​Kto nie składał przysięgi w imię wiary
​Kto w tę podróż na zmianę wziął sandały
​Kogo wiodło na wschód błogosławieństwo
​A kwitnące mirabelki go żegnały.

​Nikt zawracać nie chce i tak nie ma dokąd
​Żonę, dzieci resztki złota stracił pod Antiochią
​Szczęściarz, kto z pożaru miasta wyniósł głowę
​Inna sprawa, że nie tylko swoją.

​Co widzieli, pewno już nie opowiedzą
​W opuszczonych domach igra słońce.
​Ktoś zażądał bezpodstawnych przeprosin
​Wietrząc spisek wśród Grobu Świętego obrońców.

​Nam oceniać. Właśnie nam oceniać
​Bohaterstwo prawie jak szaleństwo.
​Ten podziwu godny średniowiecza „błąd”
​Co nieopisane prowokował męstwo.
​Tak nieopisane wyzwalał w ludziach męstwo.

Maria

  1. | ID: c9c86739 | #1

    c.d.
    Jadę na koniu, jadę
    a miecz mi dynda u łydki
    a może wpadnę do morza
    a może wpadnę w dół płytki.
    ( nic nie pojmę bez popitki)
    oj, dana …

  2. | ID: 8eb1f146 | #2

    Można i tak Hehehe:-)

  3. wgrzybowski
    | ID: bd320dd0 | #3

    Kossakowej by się spodobał ten wiersz. I znowu te Magic Hands.

  4. | ID: 8eb1f146 | #4

    Tak, Kossak pewnie wiedziałaby o co w nim chodzi:-) pozdrawiam!

Komentarze są zamknięte