Sąd zdecydował o zastosowaniu trzymiesięcznego aresztu dla posła PO Stanisława Gawłowskiego – poinformował jego pełnomocnik Roman Giertych. Jak się okazało nie pomogło 130 poręczeń „ważnych osób” dostarczonych do Sądu przez mec. Giertycha w godzinach popołudniowych. Posłowi PO i sekretarzowi partii Stanisławowi Gawłowskiemu Prokuratura Krajowa postawiła 5 zarzutów w tym 3 korupcyjne. Stanisław Gawłowski zezwolił na publikację swojego wizerunku.Giertych ocenił decyzję sądu jako „złą”. Według niego dowody były „słabe”, a argumentacja sądu – „rutynowa”. Zapowiedział złożenie zażalenia. „Mam nadzieję, że Sąd Okręgowy jak najszybciej rozpatrzy ten wniosek” – podkreślił.
Według prokuratury, „poseł Stanisław G., znając zakres śledztwa w części dotyczącej przestępstw korupcyjnych, może usiłować dotrzeć do osób, których przesłuchania zaplanowano, w celu uzgodnienia wspólnych wersji oświadczeń procesowych”.
WuEs