Nagroda Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich za najlepszy artykuł
Podczas gali, która odbyła się
w pałacu Zamoyskich w Warszawie, Klub Sportowa Polska wyróżnił blisko 140 podmiotów działających na rzecz rozwoju infrastruktury sportowej i krzewienia sportu wśród lokalnych społeczności. W tym gronie znalazła się także gmina Kędzierzyn-Koźle. Nasze miasto otrzymało wyróżnienie w kategorii „Sportowa Gmina 2016”.W tym roku powyższe wyróżnienie przyznano w sumie 36 samorządom, które umiejętnie łączą budowę nowoczesnych obiektów sportowych z programem rozwoju sportu i rekreacji w regionie.
W ciągu ostatnich kilku lat w Kędzierzynie-Koźlu powstało wiele obiektów sportowych, służących wszystkim pokoleniom mieszkańców. To m.in. osiedlowe boiska (m.in. przy ul Kołłątaja na os. Sławięcice, przy ul. Owocowej na os. Przyjaźni), zewnętrzne siłownie fitness (m.in. przy ul. Skarbowej w Koźlu oraz przy placu R. Wagnera w Kłodnicy) oraz przystanie kajakowe (przy rzece Kłodnicy oraz w starorzeczu Odry).
Na tym jednak nie koniec. Gmina planuje dalszą rozbudowę sieci obiektów sportowych. Wśród zaplanowanych inwestycji znajdują się m.in. boisko do piłki nożnej ze sztuczną trawą przy ul. Wieczorka na os. Piastów (w ramach budżetu obywatelskiego) i kompleks basenowo-rekreacyjny na os. Azoty. Według planów obie inwestycje mają zostać zrealizowane w przyszłym roku. Nie zapomniano również o sportowym zapleczu dla szkół. Wielofunkcyjne boiska będą wybudowane przy Publicznej Szkole Podstawowej nr 6 oraz Publicznych Gimnazjach nr 3 i 4. Na ukończeniu jest kompleks sportowy przy Zespole Szkół Miejskich nr 2 w Kłodnicy.
UM Kędzierzyn-Koźle
Mój komentarz:
Plastikowe krzesełka na stadionie w Koźlu „padają”. Ze starości?
Gmina Kędzierzyn-Koźle zdobyła kolejny laur. I to gdzie? W Pałacu Zamoyskich w Warszawie!!!! Wszystko to oczywiś
cie prawda. Nie zmienia to jednak faktu, że z utrzymaniem obiektów sportowych Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji ma spory kłopot. Zwłaszcza tych starych, gdzie nakłady finansowe na ich utrzymanie powinny być dużo, dużo większe. I są to zaniedbania wieloletnie. Wczoraj po godzinie 13.21 do naszej redakcji wpłynęło „uzupełnienie” informacji dot. konkretnych kwot, które zostały przeznaczone przez MOSiR na utrzymanie obiektów sportowych. Wynika z niej, że największe pieniądze idą na utrzymanie hali sportowej AZOTY oraz hali sportowej ŚRÓDMIEŚCIE. Z kolei na obiekt przy ulicy Sadowej w Sławięcicach sporo wydano także wiosną tego roku, z okazji okrągłej rocznicy istnienia klubu KS Sławięcice, o czym informowaliśmy w osobnym tekście. MOSiR informuje także że, „dodatkowo kupił na obiekty środki do pielęgnacji roślin, (trawę, nawozy) za kwotę 3.000 zł. Na wszystkich płytach boisk zostały przeprowadzone zabiegi konserwatorskie tj. koszenie trawy, nawożenie, wysiew traw, wałowanie, aeracja, opryski”. Z informacji MOSiR wynika także, że od 2014 roku, kiedy to zakupiono traktorek koszący za 11.907,30 zł na stadion w Sławięcicach, na naprawę kosiarek stadionowych wydano dalsze 1.843, 25 zł. Kosiarki naprawiano też na stadionie w Koźlu za kwotę 2.901,70 zł. W 2015 roku naprawy kosiarek stadionowych kosztowały już odpowiednio na stadionie w Sławięcicach 3.868, 50 zł a w Koźlu 2.596, 79 zł. Rok 2016 jest jeszcze ciekawszy. Ciągle bowiem MOSiR remontuje kosiarki stadionowe: w Sławięcicach za 4.641, 43 zł, a w Koźlu tylko za 685, 18 zł. Świadczyć to może o tym, że albo ludzie używający do pracy kosiarek są nieprzeszkoleni i stąd ciągłe awarie sprzętu, albo o niskiej jakości sprzętu kupowanego a później remontowanego przez MOSiR. Niestety nic nie przeczytaliśmy o stadionie przy ulicy Brzechwy 76 w Cisowej, ani o obiekcie w Kłodnicy. A nie chce nam się wierzyć, że utrzymanie tych obiektów nic nie kosztuje. Przypomnę także, że pytaliśmy również o dochody MOSiR z tytułu prowadzenia działalności hotelarskiej na obiekcie „Kuźniczka”. W tym temacie dyrekcja MOSiR wymownie milczy.
I na koniec jeszcze jedna sprawa. W Koźlu Porcie, przy ulicy Jasnej oraz w Azotach za Halą Widowiskowo-Sportową są obiekty (pełnowymiarowe stadiony piłkarskie), które można wykorzystać. Pierwszym obecnie opiekuje się MZBK. Drugi być może należy do Zakładów Azotowych „Kędzierzyn”. Chociaż tu pewności nie mam. Może MOSiR Kędzierzyn-Koźle przejąłby oba obiekty, doprowadził do stanu używalności a w konsekwencji rozładował tłok panujący na obiektach piłkarskich w Kędzierzynie-Koźlu? Chyba, że tłoku nie ma. Ale być może takie zadania przerastają percepcję kadry kierowniczej zatrudnionej obecnie w MOSiR Kędzierzyn-Koźle?
Wiktor Sobierajski
