Wojewódzki Sąd Administracyjny stwierdził, że kontroler biletów zatrudniony w transporcie miejskim nie jest funkcjonariuszem publicznym. Dlatego, że nie można mu przypisać władczej sfery. I można domagać się ujawnienia jego nazwiska.Piotr P. złożył wniosek do dyrektora Zarządu Transportu Miejskiego w Warszawie o odpowiedź na kilka pytań w ramach udostępnienia informacji publicznej. Kwestie dotyczyły ujawnienia danych osobowych kontrolera biletów, w tym jego adresu, numeru dokumentu tożsamości, imienia i nazwiska, a także czy Zarząd Transportu zbiera i przetwarza dane pobrane z kart miejskich.
W trzech punktach dyrektor udzielił informacji ( stwierdził, że danych z kart miejskich nie przetwarza), ale odmówił podania imienia i nazwiska oraz adresu wskazanej osoby. Powodem była ochrona prywatności, która gwarantuje art. 5 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji niejawnych. Zgodnie z ta regulacją „prawo do informacji publicznej podlega ograniczeniu ze względu na prywatność osoby fizycznej lub tajemnicę przedsiębiorcy. Ograniczenie to nie dotyczy informacji o osobach pełniących funkcje publiczne, mających związek z pełnieniem tych funkcji, w tym o warunkach powierzenia i wykonywania funkcji …”.
Piotr P. zaskarżył decyzje dyrektora do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, zwracając uwagę, że art. 33 a) ustawy Prawo przewozowe nakazuje identyfikację kontrolera. Stanowi on, że przewoźnik lub organizator publicznego transportu zbiorowego albo osoba przez niego upoważniona, legitymując się identyfikatorem umieszczonym w widocznym miejscu, może dokonywać kontroli dokumentów przewozu osób lub bagażu. Identyfikator, zawiera w szczególności: nazwę przewoźnika lub organizatora publicznego transportu zbiorowego, numer identyfikacyjny osoby dokonującej kontroli dokumentów przewozu osób lub bagażu, zdjęcie kontrolującego, zakres upoważnienia, okres ważności, pieczęć i podpis wystawcy (przewoźnika lub organizatora publicznego transportu zbiorowego.
Wojewódzki Sąd Administracyjny przyznał rację skarżącemu i uchylił decyzję. Stwierdził, że kontroler biletów zatrudniony w transporcie miejskim nie jest funkcjonariuszem publicznym. Dlatego, ze nie można mu przypisać władczej sfery. Nie wydaje decyzji, ani nie wymaga się od niego interpretacji prawa. Zarząd Transportu Miejskiego powinien udzielić żądanej informacji, nawet nie wydając decyzji. Ale też żądana informacja nie była publiczna.
Warto przypomnieć postanowienie SN z z 25 września 2013 r., w którym Sąd Najwyższy stwierdził, że osoba uprawniona do dokonywania kontroli dokumentów przewozu osób i bagażu w pojazdach publicznego transportu zbiorowego, w tym osoba będąca pracownikiem samorządu terytorialnego, nie jest funkcjonariuszem publicznym ( sygnatura akt I KZP 9/13).
Sygnatura akt II SA/Wa 690/16, wyrok z 12 października 2016 r.
za www.lex.pl, oprac. W.S