Niezależna Gazeta Obywatelska

Felieton niepokorny

W Kędzierzynie-Koźlu zdaje się być coraz śmieszniej i coraz straszniej. Sabina Nowosielska, wybrana z list PO na funkcję prezydenta Kędzierzyna-Koźla jawnie już kolaboruje z PiS. No bo jak odbierać jej wychwalanie pod niebiosa wojewodę Adriana Czubaka (PiS)? A jaki on sprawny, a jaki przystojny, a jaki ciepły i współczujący. No po prostu do rany przyłóż. To oczywiście parafraza wystąpienia pani prezydent na ostatniej sesji rady miasta, w kontekście współpracy z wojewodą opolskim w temacie pomocy mieszkańcom osiedla Rogi, po nawałnicy jaką nawiedziła tę dzielnicę Kędzierzyna-Koźla. Panie wojewodo jest pan po prostu bożyszczem! – o mały włos nie wykrzyknęła spazmatycznie Sabina Nowosielska podczas obrad. Tylko, że pomoc poszkodowanym w katakliźmie to obowiązek wojewody, obojętnie z jakiego ugrupowania.

Ale wcześniej było jeszcze zabawniej.

Chodzi o konferencję w… muszli. Już miałem napisać „klozetowej” ale nie. Chodzi o koncertową. Tą w Koźlu w parku. Eee, co tam muszla. Hitem były kocyki. Tak tak kocyki „jestem eKKo”. Kocyki otrzymali dziennikarze, ale jak zapowiada pani prezydent można zgłaszać się po kocyki pod d…, na niedzielny koncert. Co cóż. Mamy już muszlę, kocyki. Teraz jeszcze jakiś browar by się przydał. Na przykład „Kozielski Koziołek”. Do tego okolicznościowy kufel, o którym dział promocji Kędzierzyna-Koźla podobno już myśli. Dlaczego Koziołek? Bo w moim mieście żyją chyba same koziołki – matołki, którzy nie widzą degradacji naszego miasta przez kolejną władzę. No bo przecież nic się nie zmieniło. Władza jaka była arogancka taka jest. Albo jeszcze bardziej. Ci co są niekompetentni piastują ważne funkcje. A to też było cechą słusznie minionego systemu.(Straż Miejska) Ci co pokazują błędy władzy najpierw są straszeni a później gdy się nie wystraszą dostają podwyżki i awanse.(Straż Miejska) A może to ja jestem „koziołkiem” żyjącym w Matołkowie?

Wiktor Sobierajski