E.ON edis energia, obecny w Polsce od 11 lat, należy do międzynarodowego koncernu energetycznego posiadającego ogromne doświadczenie w ciepłownictwie. Od 9 lat, kontrolując pakiet 47% akcji, jesteśmy drugim największym akcjonariuszem ECO SA, spółki ważnej w życiu Opola, dzięki której mieszkańcy mają na co dzień ciepło i ciepłą wodę. W tym czasie ECO rozwinęła się w dużą grupę kapitałową składającą się z 9 spółek ciepłowniczych działających w blisko 50 miastach i gminach na terenie aż 10 województw. Wprawdzie tylko 17% przychodów Spółki pochodzi ze sprzedaży ciepła w Opolu, ale to właśnie w Opolu powstało 50% wszystkich miejsc pracy i do Opola, jako siedziby ECO SA, trafiają podatki płacone przez firmę oraz większa część wypłacanej przez nią corocznie dywidendy. W tym roku było to rekordowe ponad 9 mln złotych. To pieniądze wypracowane przez Zarząd i pracowników ECO w wielu miastach i gminach, służące mieszkańcom Opola i w zależności od polityki Miasta przeznaczane co roku na inwestycje, rozwój sportu i kultury. Ponadto Spółka bezpośrednio wspiera działania charytatywne oraz instytucje kulturalne czy sportowe, przeznaczając na te cele ponad milion złotych rocznie.
Zgodnie ze Statutem ECO, opracowanym przez Miasto Opole, do podejmowania kluczowych decyzji niezbędna jest współpraca dwóch największych akcjonariuszy, żaden z nich nie posiada samodzielnej kontroli nad Spółką. Dzięki opartej na tych zasadach wieloletniej dobrej współpracy Miasta Opole oraz E.ON edis energia, przy ogromnym zaangażowaniu zarządu oraz pracowników, ECO stało się jedną
z największych i najlepiej zarządzanych firm ciepłowniczych w Polsce. Grupa ECO zatrudnia niemal 1000 osób, z tego ponad 400 w samym Opolu, a w 2014 roku przyniosła rekordowe przychody (332 mln zł) i zyski (28,7 mln zł). Zarząd cieszy się uznaniem całej branży ciepłowniczej oraz dużym zaufaniem pracowników. Za wkład w rozwój ECO i ciepłownictwa w Polsce Pan Wiesław Chmielowicz, wieloletni Prezes ECO, został wielokrotnie odznaczony przez Pana Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego – w tym Złotym Krzyżem Zasługi, a przez branżę ciepłowniczą wyróżniony został stanowiskiem Przewodniczącego Rady Krajowej Izby Ciepłownictwa. Nie można pominąć wielu nagród, którymi na przestrzeni ostatnich lat wyróżniona została cała Spółka, a które bez obecnego Zarządu nie byłyby możliwe. Są to m.in. statuetka Klucz Biznesu za całokształt pracy i rozwój na rzecz środowiska naturalnego i ciepłownictwa, tytuł „Wiodące przedsiębiorstwo ciepłownicze” dla najlepszej firmy w branży czy nagroda ECO Rzetelnym Partnerem Samorządu.
Miasto Opole było zawsze głównym beneficjentem dotychczasowej strategii i sukcesów ECO. Ku naszemu ogromnemu zdziwieniu od kilku miesięcy diametralnie zmieniła się polityka Miasta wobec ECO, a jedynym postulatem Miasta stało się powołanie Pana Janusza Kowalskiego do Zarządu Spółki. Dzieje się tak mimo iż trwa kadencja obecnego Zarządu, a kandydat Miasta to aktywny polityk nie posiadający doświadczenia w zarządzaniu biznesem. Sama Spółka, jej Zarząd, drugi największy akcjonariusz, a nawet Pracownicy stali się obiektem licznych ataków.
Niniejszym chcieliśmy przedstawić rzeczywisty obraz sytuacji oraz odnieść się do nieprawdziwych i krzywdzących stwierdzeń, których ofiarą stała się Spółka ECO SA oraz E.ON edis energia jako jej drugi największy akcjonariusz.
W kwestii rzekomej próby „odzyskania” przez Miasto Opole kontroli nad Spółką: trudno zrozumieć wypowiedzi Ratusza o zamierzeniach odzyskania kontroli nad ECO, gdyż Miasto Opole nigdy nie posiadało samodzielnej kontroli nad Spółką. ECO zostało założone 18 lat temu przez 10 miast, a Statut Spółki od początku jej istnienia stanowił, iż wszelkie kluczowe decyzje podejmowane będą większością ¾ głosów. Pakiet 53% jest więc od samego początku pakietem większościowym, ale nie kontrolnym. Do podejmowania strategicznych decyzji w ECO niezbędna jest współpraca największych akcjonariuszy, a – Zgodnie z Ustawą o Prywatyzacji i Komercjalizacji Przedsiębiorstw – pracownicy mają zagwarantowaną możliwość uczestnictwa w strategicznych decyzjach z poziomu Rady Nadzorczej. Obserwujemy więc obecnie nie próby „odzyskania”, ale PRZEJĘCIA przez Miasto kontroli nad ECO niezgodnie z dotychczasową zasadą współpracy. Jesteśmy zdziwieni, iż to nas jako mniejszościowego akcjonariusza oskarża się o próby rzekomego „wrogiego przejęcia”, z cynizmem grając przy tym na narodowych sentymentach. A tymczasem to właśnie wypowiedzi Miasta wyczerpują wszelkie znamiona „rajdu na spółkę”. Jesteśmy oburzeni atakami i promowaniem antyniemieckich tez przez wysokiego urzędnika opolskiego ratusza.
W kwestii „strategii” Miasta dla ECO: w tzw. „strategii” Miasta dla ECO kryje się w rzeczywistości jedynie postulat zmian personalnych w zarządzie Spółki. Mimo wielokrotnych próśb i zaproszeń do dyskusji na temat strategii oraz uczestnictwa Spółki w życiu lokalnym, Miasto dotychczas nie było taką dyskusją zainteresowane.
W kwestii oceny Zarządu, braku absolutorium i forsowanych zmian: obecny Prezes pełni swoją funkcję od 17 lat i wraz z doświadczonym Zarządem i załogą jest twórcą sukcesu Spółki. W 2014 roku wynik ECO był najlepszy w historii. Ze zdziwieniem przyjęliśmy informację o nieudzieleniu Zarządowi absolutorium. oraz bezpodstawną krytykę formułowaną przez Pana Janusza Kowalskiego, tym bardziej iż jak rozumiemy nie sprawował on nigdy funkcji zarządczych w biznesie i nie ma doświadczenia ani kompetencji pozwalających na taką ocenę. Co więcej jako kandydat miasta do Zarządu ECO nie powinien brać udziału w ocenie członków Zarządu ani w dyskusji o potencjalnej tego organu.
W kwestii planów E.ON edis energia w stosunku do ECO: od prawie dekady jesteśmy jednym z największych opolskich inwestorów, wieloletnim lojalnym partnerem ECO i Miasta Opole. Zamierzamy pozostać na długie lata znaczącym akcjonariuszem ECO. Niedawna transakcja przesunięcia akcji ECO SA w ramach naszej grupy w żaden sposób nie zmienia tych planów, a nasza spółka córka SEC Energia nie jest spółką konkurencyjną dla ECO. W pełni wspieramy Opole jako siedzibę i centrum decyzyjne Spółki dzisiaj i w przyszłości. Od wielu lat z determinacją bronimy istniejących i wspomagamy tworzenie nowych miejsc pracy w Opolu. Grupa E.ON edis energia cieszy się bardzo dobrą sytuacją finansową, a spółki należące do naszej grupy w Polsce stanowią istotną cześć polskiego ciepłownictwa. Pośrednio ogrzewamy ponad 750 tysięcy mieszkańców kilkudziesięciu miast, nasze spółki zatrudniają blisko 1500 pracowników.
Jako wieloletni i znaczący akcjonariusz ECO jesteśmy dumni z rozwoju Spółki iczujemy się odpowiedzialni za dobro jej i jej klientów, czyli tysięcy obywateli Opola i innych miast, których komfort i bezpieczeństwo zależy od stabilnej działalności ECO i profesjonalizmu władz Spółki. Jesteśmy zaniepokojeni deklaracjami upolitycznienia władz ECO „za wszelką cenę”, a w efekcie planami destabilizacji Spółki.
Od Miasta Opole, jako publicznego gwaranta państwa prawa, oczekujemy etycznych, rozważnych i odpowiedzialnych działań, przestrzegania prawa, zapisów zawartych umów oraz praw pracowniczych, a także dbałości o dobro Spółki, jej pracowników i ich rodzin oraz społeczności wielu miast ogrzewanych przez ECO.
Na ostatnim spotkaniu pomiędzy akcjonariuszami Pan Prezydent Wiśniewski osobiście prosił E.ON edis energia o akt dobrej woli i o wyrażenie zgody na wypłatę rekordowej dywidendy za 2014 rok, której największym beneficjentem miało być miasto Opole, a która bez zgody drugiego akcjonariusza nie zostałaby wypłacona. E.ON edis energia w duchu szacunku i współpracy przychylił się do prośby Pana Prezydenta. W odpowiedzi spotkaliśmy się z zaostrzeniem konfliktu przez Miasto.
Jaki sygnał wysyła Miasto Opole do potencjalnych inwestorów w regionie? Czy Władze MiastA na pewno chcą aby firmy zainteresowane wejściem do Opola wyrobiły sobie zdanie o tym jak traktuje się tu partnerów biznesowych na podstawie obecnego konfliktu?
Apelujemy o powrót do wieloletnich zasad dobrej współpracy i natychmiastowe zakończenie konfliktu. Mamy nadzieję, że uda nam się wypracować kompromisowe rozwiązanie obecnej sytuacji, dla dobra wszystkich stron.
Zarząd E.ON edis energia