Nagroda Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich za najlepszy artykuł
Sąd Apelacyjny w Warszawie uznał wczoraj, że gen. Ludowego Wojska Polskiego i minister spraw wewnętrznych w roku 1982 r. oraz komunistyczny kacyk Czesław Kiszczak, tj. politycznie winny na przykład za zabójstwo przez Służbę Bezpieczeństwa licealisty Emila Barchańskiego, musi mieć świadomość, że rozumie zarzuty. Czy rozumie je jego żona „poetka”? Po latach …
Odpowiedzialność zbiorowa jest dziś niedopuszczalna chyba, ale na swój sposób podtrzymuje ją sam Kiszczak – uznany przez sąd za winnego w udziale w nielegalnym związku zbrojnym o komuno-zbrodniczym charakterze (WRON). Biedak … ma nie rozumieć … na swojej daczy na Mazurach, pławiąc się w 8500 PLN/miesięcznie, że „dał ciała Kremlowi” i wydając tajny szyfrogram doprowadził do śmierci opozycjonistów. Strażnicy w Auschwitz też nie mieli „niby” świadomości zbrodni … a jednak ściga się ich do ostatniego tchnienia. Za osiem „kafli” miesięcznie można tworzyć wiersze! Burżuazyjne!
W każdym razie żona gen. LWP Czesława Kiszczaka, zwanego dalej Czesławem K., według jej strony internetowej wykłada w Wyższej Szkole Bankowości i Prawa w Bielsku – Białej. Doktor, poetka Maria T1eresa Korzonkiewicz – Kiszczak uczy prawie równolatków ofiar męża (np. Emil Barchański), może o tym że była młodą osobą rzuconą w młyn totalitaryzmu komunistycznego i zmuszona była biedactwo do spółko… – przepraszam – życia z towarzyszem „gienerałem” Kiszczakiem. Tak, jak Magda Goebbels była cieniem męża i choć zabiła własne dzieci … to gdyby nie jej radykalny krok to w 25 lat po upadku totalitarnego systemu może poczułaby skruchę? Kto wie? Dr Korzonkiewicz – Kiszczakowa podaje na swojej stronie internetowej swój numer telefonu, tj. 600 509 110 i (22) 844 14 47 oczekując najwyraźniej publicznej wdzięczności za „gazeto-wyborczy honor” i wybielanie męża – komunistycznego zbrodniarza.
Sama bielska uczelnia przy ulicy Tańskiego, gdzie wykładali m.in. Dariusz Rosati czy Janusz Okrzesik, jest uniwersyteckim rezerwuarem obrony Kiszczaka i niegdysiejszej obrony jego sprzecznej z komunizmem burżuazyjnej i prawicowo-odchylonej mody!
Pytam więźnia politycznego PRL Adama Słomkę czy to moralnie usprawiedliwione aby żona komunistycznego zbrodniarza uczyła młodych Polaków w XXI wieku?
Powiem tak
– mówi Słomka-
nowy rok studencki na uczelni na bielskiej ulicy Tańskiego spotka się z ostrym protestem działaczy opozycji czasów PRL. Ocalały z masowego samobójstwa syn Magdy Goebbels, Harald Quandt (dziś majątek firmy Harald Quandt Holding GmbH ok. 6 mld USD) zatrudniał adiutanta Josepha Goebbelska niejakiego Günthera Schwägermanna – ostatniego żyjącego mieszkańca bunkra Hitlera. Wystarczyła styczność – do tego … niezbyt zażyła – z totalitarnym kacykiem ojczyma. Pani doktor Korzonkiewicz – Kiszczak, osoba podobno wrażliwa sama powinna domagać się skazania męża – zbrodniarza. Niepojęte jest bowiem małżeństwo komunistyczne i możliwa antywaga dla rozstania ze zbrodniarzem. Chyba, że wbrew działaniu męża … dr Korzonkiewicz – Kiszczak brała ślub tzw. kościelny, który zwalczał mąż generał
– ironizuje Słomka.
Liczę – mówi lider KPN-NIEZŁOMNI –
że właściwe ministerstwo cofnie Wyższej Szkole Finansów i Prawa w Bielsku – Białej wszystkie dotacje, chyba, że uzna się za stosowne sponsorowanie komunizmu, degrengolady, zgnilizny i skrzywień antyspołecznych.
Cieszymy się, że dr Maria Korzonkiewicz – Kiszczak nie popełniła samobójstwa, jako podobno wrażliwa poetka, ale martwimy się równocześnie … jak wyjaśni studentom w wieku zamordowanego za wiedzą MSW PRL kierowanego przez męża … morderstwo Emila Barchańskiego, ich rówieśnika w 1982 r. Może powstanie jakiś wiersz o plamach, czerwonych na mundurze męża na otwarcie roku studenckiego …
Paweł Czyż
Niezależna Gazeta Obywatelska w Bielsku – Białej
Dobry artykuł!
Proszę zatem napisać o ” dzieciach totalitarnych dygnitarzy”
Myślę, że wielu czytelników się zdziwi
Pierwszy z brzegu przykład
– sędzia Kryże
Roman Kryże (ur. 4 lipca 1907 we Lwowie, zm. 23 marca 1983 w Warszawie) – polski prawnik, podpułkownik, sędzia orzekający w procesach politycznych, funkcjonariusz stalinowskiego aparatu represji.
Brał udział w orzekaniu wyroków skazujących, w tym również na karę śmierci, w sprawach przeciwko działaczom podziemia niepodległościowego, m.in. rotmistrza Witolda Pileckiego i majora Tadeusza Pleśniaka. W 1964 był przewodniczącym składu sędziowskiego, który wydał wyroki skazujące w sprawie tzw. afery mięsnej. Wiele z wyroków wydanych przez niego zostało uznanych po 1989 za mordy sądowe.
Bezwzględność w wydawaniu wyroków śmierci w okresie stalinowskim przyczyniła się także do ukucia powiedzenia: „Sędzia Kryże – będą krzyże”
Ojciec Andrzeja Kryże – sekretarza stanu i podsekretarza stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości w latach 2005–2007 w rządzie Jarosława Kaczyńskiego.
W wywiadzie, jakiego udzielił Jarosław Kaczyński serwisowi salon24.pl znalazło się przełomowe uzasadnienie funkcji sędziego Kryże w budowie IV RP (07.02.2008)
Jeśli chodzi o pana sędziego Kryże, to on się okazał niezwykle efektywnym człowiekiem w realizacji naszego programu naprawy wymiaru sprawiedliwości.”
efektywność przede wszystkim:)
Rozumiem co miał na myśli autor artykułu i nawet jestem w stanie zrozumieć wypowiedź Słomki ale styl obu jest taki, że trzeba powiedzieć jedno: albo zmieńcie dealera albo bierzcie połowę. PS To tłumaczyłoby też czemu Słomka tak często mdleje.
@z Niemodlina
Mało rozumiesz i jeszcze mniej wiesz, bo czytasz gazetę wyborczą , słuchasz tok-fm i oglądasz tvn lewaku.
@z Niemodlina .Rozumem nie kieruje sie sie ten drugi z Niemodlina.zycze Ci dobrej niedzieli.
@z Niemodlina
Oczywiście moją odpowiedź kieruję do lewackiej podróbki „z Niemodlina” :) => za dużo TVN 24 i Gówna Wyborczego. To na prawdę wypala mózg :))
@ kominiarz .Witaj.Racja.Twój Styl. pozdrawiam miłej niedzieli
Odpowiedzialność zbiorowa jest standardem dziczy azjatyckiej niemającej żadnego związku ani z Emilem Barchańskim, ani z Piłsudczykami. Walka o Niepodległość to walka o wartości. Wybór wartości jest zawsze wyborem indywidualnym.
Ha, trzeba najpierw przeczytać to co napisałem. Zgadzam się z poglądami na temat „biednego” Kiszczaka i jego żony, tylko stylistyka artykułu i wypowiedzi Słomki świadczy o wtórnym analfabetyzmie albo z problemami z ośrodkiem mowy.