Joanna Mucha ogłosiła, że zamierza wystartować w wyborach na stanowisko przewodniczącej Platformy Obywatelskiej.
Jeżeli ktoś tak mierny i bezbarwny politycznie decyduje się całkiem na serio zgłosić swoją kandydaturę do przewodzenia największej partii opozycyjnej, to znaczy że podobną decyzję może podjąć każdy jej członek.
No ale skoro o prezydenturę Polski z ramienia tego ugrupowania ubiega się podobna pod wieloma względami do Muchy Joanna Kidawa-Błonska, to nie ma się specjalnie czemu dziwić.
Czyżby w PO nie znali granic autokompromitacji?
Jerzy Bukowski*
*Filozof, autor „Zarysu filozofii spotkania”, piłsudczyk, harcerz, publicysta, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego w Krakowie, były reprezentant prasowy śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w Kraju