Skoro ubezpieczenie OC jest obowiązkowe, niewykupienie go skutkuje karami. Dowiedz się, dlaczego nie powinno się zwlekać z płatnościami i lepiej zawczasu rozliczyć się z towarzystwem oferującym polisę.
Aby uniknąć kar
Skutki jazdy bez OC są poważne i nie chodzi tylko o finanse, choć od nich zaczynamy. Kary dla właścicieli pojazdów mechanicznych, którzy nie posiadają obowiązkowego ubezpieczenia, okazują się bardzo dotkliwe. Istnieją trzy zakresy czasowe związane z wysokością grzywny:
- do 3 dni,
- od 4 do 14 dni,
- powyżej 14 dni.
Właściciele jednośladów za brak ważnego OC płacą odpowiednio 140, 350 i 700 złotych. Jeżeli posiadasz „osobówkę” bez aktualnej polisy, zapłacisz znacznie więcej: 840, 2100, a nawet 4200 złotych. W najtrudniejszej sytuacji stawiają się posiadacze ciężarówek, ciągników i autobusów, bo w ich przypadku brak ważnego OC oznacza grzywny rzędu 1260, 3150 i 6300 złotych.
System jest czujny
Wydaje Ci się, że brak ważnego OC łatwo ukryć? W końcu przez te parę dni nie powinna się przytrafić żadna kontrola policyjna. Problem w tym, że urzędnicy dysponują współcześnie specjalnym systemem, w którym znajdują się wszystkie zarejestrowane pojazdy. Brak OC jest widoczny i może zostać wykorzystany do „wlepienia” kary. Dziś nie trzeba fizycznie kontrolować pojazdu i prosić o dokument kierowcy – urzędnik może zbadać sprawę, nie ruszając się sprzed biurka i monitora.
Bez OC pokrywasz szkody
Oczywistą konsekwencją za brak ważnego OC jest wspomniana wyżej kara (nawet w najniższym wymiarze stanowi duże obciążenie dla portfela), ale skupmy się na samej istocie polisy. Ubezpieczenie, żeby rozwinąć skrót, od odpowiedzialności cywilnej chroni przed skutkami spowodowania szkód. Dzięki OC, gdy wjedziesz w cudzy samochód, koszty takiego zdarzenia pokrywa Twój ubezpieczyciel. Co prawda tracisz zniżki, ale nie musisz wyjmować z portfela kilku czy kilkunastu tysięcy złotych.
Wyobraź sobie sytuację, w której jesteś sprawcą stłuczki z nowoczesnym autem, które właśnie opuściło salon samochodowy i kosztowało niebotyczne pieniądze, a po zderzeniu z Tobą jest zniszczone. Ile będzie Cię kosztować naprawa szkód? Lepiej o tym nie myśleć, prawda? Dlatego opłaca się jeździć z ubezpieczeniem OC. Unikasz kar i ryzyka pokrywania szkód z własnej kieszeni.
Lepiej płacić w terminie
Jak widzisz, z różnych względów najkorzystniejsze jest posiadanie ważnego OC – zwłaszcza że to jedyne obowiązkowe ubezpieczenie komunikacyjne. Wszystkie pozostałe, jak np. autocasco czy assistance, są nieobowiązkowe, dobrowolne, korzysta z nich część kierowców.
Koszty OC kilka lat temu poszybowały w górę. Teraz utrzymują się na względnie stabilnym poziomie, a nawet lekko spadają, co nadal nie zmienia faktu, że są wyzwaniem finansowym dla sporej rzeszy właścicieli pojazdów. Myśl o uniknięciu płacenia OC wydaje się nawet w jakimś stopniu zrozumiała, ale mając na uwadze choćby finansowe czynniki, dużo bezpieczniejsze jest postąpienie zgodnie z przepisami.
OC opłacisz w kilkudziesięciu towarzystwach na terenie całego kraju. Nie musisz nawet wychodzić z domu, porównując oferty dostępne przez Internet i załatwiając zdalnie wszelkie formalności. Zakres ubezpieczenia nie zależy od ceny, warto więc szukać najtańszych propozycji. Dla każdego właściciela stawka jest zresztą ustalana na podstawie indywidualnych parametrów, począwszy od wieku czy doświadczenia za kółkiem, przez rocznik i model pojazdu, po zniżki za bezszkodową jazdę i planowany przebieg.
Podsumowując: aby nie płacić kar i nie ryzykować ponoszenia kosztów za spowodowanie wydarzenia na drodze, po prostu pamiętaj, żeby Twój samochód był zawsze ubezpieczony, posiadał ważne OC. Sprawdź, gdzie wykupisz je najtaniej i zaoszczędź w ten sposób nawet kilkaset złotych!