
Prezydent-elekt dr Karol Nawrocki, wiceprezes ZChR Paweł Czyż/X.com
Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Śródmieście w Gdańsku wszczęła postępowanie przygotowawcze w sprawie przejęcia mieszkania Jerzego Ż. – informuje prokuratura w komunikacie. Jak dodano „zachodzi uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa w związku z nabyciem mieszkania przez kandydata na urząd Prezydenta RP” – podaje portal Interia.pl. „Utytłane politycznie łapska precz od Pana Prezydenta dr. Karola Nawrockiego” – tak informacje dotyczące ataku na prezydenta-elekta skomentował Paweł Czyż, wiceprezes Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin, które – podobnie jak Prawo i Sprawiedliwość oraz Konfederacja – popierało Karola Nawrockiego w II turze wyborów prezydenckich. – Zamiast nękania prezydenta Nawrockiego prokuratura powinna zająć się aktywnie masowym oszustwem wyborczym, które polegało na obietnicy 100 konkretów na 100 dni rządów – ironizuje w rozmowie z Niezależną Gazetą Obywatelską Paweł Czyż i dodaje, że „widać, będzie jakaś próba uniemożliwienia podjęcia obowiązków prezydenckich przez prezydenta Nawrockiego nawet z użyciem żałosnych protestów wyborczych ze sztabu „dwugodzinnego prezydenta” i podważaniem orzeczenia właściwej izby Sądu Najwyższego czy prokuratury”.
Polityczny teatr
Do Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Śródmieście w Gdańsku zostały przekazane dwa zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa w związku z nabyciem mieszkania położonego w Gdańsku przez kandydata na urząd Prezydenta RP”
– przekazał rzecznik prasowy prokuratury Mariusz Duszyński.
Jak dodał, „jedno zawiadomienie o przestępstwie zostało złożone przez Senator Magdalenę Biejat a drugie przez osobę prywatną. Do tych zawiadomień zostało dołączone kolejne zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożone przez Prezydenta Miasta Gdańska”. Rzecznik przekazał, że po zapoznaniu się z nadesłanymi materiałami oraz przeprowadzeniu czynności przesłuchania w charakterze świadka przedstawiciela zawiadamiającego Prezydenta Miasta Gdańsk prokurator uznał, że zachodzi uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa.” – podaje Interia.pl.
Prokuratura wydała „postanowienie o wszczęciu dochodzenia w sprawie doprowadzenia J. Ż., w okresie od 24 stycznia 2012 roku do 6 marca 2017 roku, w Gdańsku, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w postaci prawa własności nieruchomości – lokalu mieszkalnego o wartości 120 000 zł, poprzez wprowadzenie go w błąd przy zawieraniu umowy przedwstępnej sprzedaży nieruchomości i pełnomocnictwa, co do zamiaru uiszczenia całej ceny za sprzedaż nieruchomości oraz co do zapewnienia mu opieki i pomocy w życiu codziennym w zamian za przeniesienie jej własności, a następnie zawarcie w jego imieniu na podstawie uzyskanego pełnomocnictwa umowy sprzedaży nieruchomości na swoją rzecz, czym działano na szkodę pokrzywdzonego J. Ż.”
Piotr Galicki
Dodaj komentarz