Afera! Bliski współpracownik Eriki Steinbach – rewizjonistki związanej z AfD – został przyjęty z honorami w polskim urzędzie

Zastępca Naczelnego

Foto za x.com/Facebook.com/Starostwo Powiatowe w Gołdapi

– Za wypędzenie niemieckich obywateli po II wojnie światowej odpowiadają poszczególne kraje – powiedziała  swego czasu publicznie była przewodnicząca niemieckiego Związku Wypędzonych Erika Steinbach podczas centralnych uroczystości „Dnia stron ojczystych” w Berlinie. W 2017 roku była polityk wystąpiła z CDU i włączyła się w kampanię Alternatywy dla Niemiec (AfD). Tymczasem wieloletni bliski współpracownik Steinbach, Stefan Grigat, w ostatni piątek został przyjęty na spotkaniu przez wicestarostę gołdapską Marzannę Wardziejewską. – To skandal. Jako wnuk Ewalda (Edwarda) Cyrnala – od 1940 roku więźnia  niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz-Birkenau – nr obozowy 19974, domagam się adekwatnej reakcji na nobilitowanie działaczy niemieckiego Związku Wypędzonych w Polsce. Radni nie zostali poinformowani o wizycie Stefana Grigata w Starostwie Powiatowym w Gołdapi. Poprosiłem licznych parlamentarzystów opozycji o to, aby zajęli się tą sprawą. Tymczasem, układowi rządzącemu naszym powiatem, proponuję zaproszenie Alessandry Mussolini, europosłanki z frakcji poprzedniej kadencji z grupy EPP, do której należą europosłowie m.in. obecnej koalicji rządzącej z PO. To dopiero będzie międzynarodowa reklama – ironizuje w rozmowie z Niezależną Gazetą Obywatelską Paweł Czyż, radny Rady Powiatu w Gołdapi i wiceprezes Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin.

Radny ZChR w udostępnionym klipie wprost nawołuje: „STOP NIEMIECKIM REWIZJONISTOM!”.


Niemiecki rewizjonizm „wiecznie żywy”

– Nazistowski terror w Europie w okresie II wojny światowej nie może być pretekstem do usprawiedliwiania masowych wypędzeń Niemców i odrzucania współczucia wobec ofiar – powiedziała swego czasu była przewodnicząca niemieckiego Związku Wypędzonych.

Steinbach o wypędzenia obwiniła m.in. Polskę – Józef Stalin nakreślił plan przesiedleń, ale za wykonanie planu odpowiadają poszczególne narody, które uczestniczyły w jego realizacji – stwierdziła Erika Steinbach.

W czasopiśmie organizacyjnym „Heimatbrücke” (numer 6/89) – tak przedstawił się członkom swojej organizacji, cyt. „Ich engagiere mich in der Kreisgemeinschaft Goldap nicht nur der Geschichte oder der unvergleichlichen Natur Ostpreußens wegen, sondern auch deshalb, weil ich der Ansicht bin, daß die Zeit reif ist für ein >Ja ohne jedes Nein< zu den deutschen Ostgebieten, zu unserem Ostpreußen und unserem Goldap.”, (tłum.: „Jestem zaangażowany w społeczność powiatu gołdapskiego nie tylko ze względu na historię czy nieporównywalny charakter Prus Wschodnich, ale także dlatego, że uważam, iż nadszedł czas, aby powiedzieć „tak bez żadnego nie” niemieckim terytoriom wschodnim, naszym Prusom Wschodnim i naszej Gołdapi”).

Do sprawy powrócimy!

Piotr Galicki

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *