- Unia Europejska nie jest państwem. Zgodnie z art. 5 TUE spełnia funkcję pomocniczą i i ma tyle kompetencji, ile w danej dziedzinie przekażą jej państwa członkowskie UE. Zmuszanie Polski i Czech przez Unię do umieszczania na listach wyborczych obywateli innych państw UE, to uzurpowania sobie uprawnień, których nie ma. Podkreślam raz jeszcze - Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nie ma absolutnie kompetencji, aby zmuszać swoim orzeczeniem Polskę do wprowadzania obywateli innych krajów Unii Europejskiej na listy wyborcze w wyborach samorządowych, parlamentarnych czy europarlamentarnych jedynie na podstawie miejsca aktualnego zamieszkania takiej osoby. To samo dotyczy członkostwa w polskich partiach politycznych. Można sobie wyobrazić sytuację, gdy na przykład szef Europejskiej Partii Ludowej Manfred Weber wynajmuje sobie mieszkanie w Gdańsku i jest wystawiony z listy Platformy Obywatelskiej w wyborach i w efekcie teoretycznie otrzymuje mandat z naszej krajowej puli miejsc w Parlamencie Europejskim. To kolejna próba narzucenia niemieckiej hegemonii i emanacja tworzenia superpaństwa unijnego. KE i TSUE chcą "ustawiać" listy kandydatów w wyborach w Polsce? Nie wolno na to pozwolić! Zgodnie z artykułem 8 Ustawy Zasadniczej najwyższym prawem w Polsce jest Konstytucja RP. - mówi Niezależnej Gazecie Obywatelskiej prezes Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin, eurodeputowany VI kadencji, dr Bogusław Rogalski.
Czytaj więcej...
Archiwum dla 12/01/2024