
"Kościół to nie miejsce na wiec, czy agitację polityczną" — stwierdził prymas Polski Wojciech Polak, odpowiadając na pytanie o udział polityków PiS w pielgrzymce Radia Maryja, organizowanej przez o. Tadeusz Rydzyka. Jak dodaje, "Kościół nigdy nie powinien mieszać się w bieżącą politykę". - podaje Onet.pl. Do sprawy w rozmowie z Niezależną Gazetą Obywatelską odniósł się prezes Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin dr Bogusław Rogalski. - To niedorzeczne stanowisko prymasa Polaka. Widząc wielkie zagrożenie, którego doświadcza Kościół i jego wierni w postaci kolejnej odsłony neomarksizmu, zmierzającej do przebiegunowania świata wartości poprzez rewolucję obyczajową i światopoglądową, w 2002 roku ówczesny prefekt Kongregacji Nauki Wiary kardynał Józef Ratzinger opracował obowiązującą „Notę doktrynalną dotyczącą pewnych kwestii związanych z udziałem i postawą katolików w życiu politycznym”, którą następnie zatwierdził papież Jan Paweł II. Wydanie noty było pilnym wymogiem naszych czasów, swego rodzaju drogowskazem dla wiernych świeckich, zwłaszcza polityków, pokazującym w jaki sposób należy prezentować i bronić katolicki świat wartości w sferze publicznej, nie ulegając jednocześnie wszechobecnej poprawności politycznej. Nota jest też przypomnieniem o obowiązku udziału katolików w życiu politycznym, czyli wszędzie tam, gdzie podejmowane są decyzje dotyczące wszystkich sfer życia obywateli i państwa. Ubolewać natomiast należy nad tym, że nota ta nadal pozostaje mało znana wiernym świeckim i katolickim politykom, stąd zapewne bierze się wiele nieporozumień podczas wyrażania swojej woli w trakcie najbardziej charakterystycznego dla demokracji aktu głosowania, czy to w parlamencie czy też przy urnie wyborczej. - powiedział nam lider ZChR.
Czytaj więcej...