Politycy Solidarnej Polski w najbliższym czasie nie będą zapraszani do TVP – ustaliły Wirtualne Media. To reakcja stacji na krytykę polityków tego ugrupowania dotyczącą występu zespołu Black Eyed Peas w czasie Sylwestra Marzeń.- podał w styczniu portal rp.pl. Nieformalnie taki zakaz obowiązywał dla programów TAI od jakiegoś czasu, choć Danuta Holecka, mająca większą swobodę, zapraszała ich czasami. Teraz jednak Holecka usłyszała, że jeśli tak zrobi, to pożegna się z publicystyką. A politycy Solidarnej Polski nie tylko mają zakaz pokazywania się w TVP Info i „Wiadomościach”, lecz również w „Kwadransie politycznym”, nadawanym przez TVP1 – stwierdził informator Wirtualnych Mediów. – W roku 2022 w TVP Info na informacje o działalności Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin poświecono zero sekund. W tym samym czasie w mediach publicznych promuje się często postkomunistów. Co szczególnie istotne, pomimo obecności TVP Info na wiecach zorganizowanych przez Zjednoczenie Chrześcijańskich Rodzin w obronie praw Polaków z Wileńszczyzny pod MSZ oraz pod ambasadą Litwy w Warszawie na żadnej antenie TVP nie pojawiła się nawet sekundowa wzmianka o tych wydarzeniach. Za to TV Trwam taką relację zamieściło, a wyemitowane materiały o tych wydarzeniach zajmowały nawet po trzy minuty czasu antenowego, w głównych informacjach dnia. Może zatem abonament radiowo-telewizyjny powinien w części trafiać właśnie do mediów z Torunia, skoro media publiczne nie realizują swojej misji. – zastanawia się w rozmowie z Niezależną Gazetą Obywatelską Paweł Czyż, rzecznik prasowy Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin.
TVP cenzuruje spoty wyborcze
5 marca na Litwie odbędą się wybory samorządowe. Uczestniczy w nich Akcja Wyborcza Polaków na Litwie-Związek Chrześcijańskich Rodzin, na czele którego stoi eurodeputowany Waldemar Tomaszewski z grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów w Parlamencie Europejskim, w tej samej frakcji w której zasiadają eurodeputowani PiS. Lider Polaków z Wileńszczyzny kandyduje też na mera Wilna i ma sporą szansę na udział w drugiej turze głosowania. Na Wileńszczyźnie Polacy wciąż stanowią większość mieszkańców. W rejonie wileńskim to 60%, a w rejonie solecznickim aż 80% mieszkańców. W poprzedniej kadencji litewskiego parlamentu AWPL-ZCHR tworzyło koalicję rządzącą posiadając dwóch ministrów. Jak ustaliła NGO Akcja Wyborcza Polaków na Litwie-Związek Chrześcijańskich Rodzin wykupiła w TVP spoty wyborcze, które miały się pojawić na antenie TVP Polonia. Ten sam spot miał być emitowany również w TVP Polonia od poniedziałku 20 lutego, bo Polacy na Litwie chętnie korzystają z informacji w TVP Polonia i TVP Wilno. Z naszych informacji wynika, że AWPL-ZChR otrzymała maila od Agnieszki Grzywnowicz, która jest Głównym specjalistą ds. sprzedaży w Telewizji Polskiej S.A. Biuro Reklamy z informacją, że emisje są wstrzymane, gdyż bliżej nieokreślona osoba lub osoby mają zamiar weryfikować treść spotu, czyli mówiąc wprost, będą cenzurować Polaków z Wileńszczyzny i ograniczać im możliwość dotarcia do wyborców. Ten sam spot jest bez problemu emitowany w TV Trwam i w mediach na Litwie.
ZOBACZ SPOT
Przesłaliśmy do prezesa TVP S.A. Mateusza Matyszkowicza pytania dotyczące zastosowanej cenzury:
1. Czy Pan jako Prezes TVP S.A. wspiera pojawiające się praktyki cenzury na antenach TVP?
2. Politycy współrządzącej Solidarnej Polski twierdzą, że zostali objęci podobną cenzurą prewencyjną. Kto zatem podejmuje takie decyzje i w oparciu o jakie kryteria?
3. W spocie AWPL-ZChR występuje eurodeputowany, prezes Akcji Wyborczej Polaków na Litwie-Związku Chrześcijańskich Rodzin, Waldemar Tomaszewski. To ważny polityk, który zasiada w Parlamencie Europejskim we frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (członek prezydium) wraz z eurodeputowanymi PiS i SP. Regularnie uczestniczy on w spotkaniach partii prawicowych w Europie, w tym tych organizowanych przez PiS w Warszawie. Waldemar Tomaszewski ma realną szansę na udział w II turze wyborów samorządowych mera stolicy Litwy. Zatem, czy wstrzymanie przez TVP spotu AWPL-ZCHR nie uderza w żywotne polityczne interesy Polski?
Do publikacji materiału nie otrzymaliśmy na nasze pytania żadnej odpowiedzi. Niemniej, jeden z parlamentarzystów Zjednoczonej Prawicy próbował nieoficjalnie wyjaśnić sytuację ze spotami Polaków z Litwy w TVP. Przekazał zainteresowanym krótką informację: „spotów nie będzie”.
Do sprawy powrócimy.
Piotr Galicki