— Jan Paweł II jest dziś bardzo ostro i konsekwentnie atakowany w swojej ojczyźnie. Jest atakowany niesprawiedliwie za różne grzechy, które nie były jego grzechami. Jest niszczony jako autorytet — powiedział Jarosław Kaczyński na spotkaniu z wyborcami w Wadowicach. — Sądzę, że przyjdą czasy, kiedy rola, którą odgrywał papież, będzie rosła — kontynuował prezes PiS. — Jan Paweł II jest dziś bardzo ostro i konsekwentnie atakowany w swojej ojczyźnie. Jest atakowany niesprawiedliwie za różne grzechy, które nie były jego grzechami. Jest niszczony jako autorytet. W głównej mierze dlatego, że jego postać wpisała się do polskiej historii, ale też dlatego, że stała się częścią polskiej tożsamości. I o to właśnie chodzi. Żeby ten fundament tożsamości polskiej związany z chrześcijaństwem podważyć. Żeby zmienić nasz kraj, Polskę. Żeby odrzucić wartości, dzięki którym jesteśmy — stwierdził Kaczyński. – Pan prezes Jarosław Kaczyński ma niewątpliwie rację. Niemniej przypominamy, że swoją ocenę wygłosił w Wadowicach w województwie małopolskim. Sejmik Województwa Małopolskiego w roku 2022 odrzucił również głosami PiS propozycję wprowadzenia Karty Praw Rodziny Jana Pawła II, którą zgłosiło Zjednoczenie Chrześcijańskich Rodzin. Podobnie sprawa wyglądała w sejmikach podlaskim, łódzkim, lubelskim czy podkarpackim, w którym odrzucenie dokumentu zajęło radnym 50 sekund. Zatem, pan prezes Kaczyński głosi w sferze wartości słuszne opinie, ale jego zaplecze je często ostentacyjnie ignoruje. Dlatego ZChR jest potrzebne w polskim parlamencie po wyborach w roku 2023 i w samorządach w roku 2024, abyśmy mogli prostować kręgosłupy ideowe naszych kolegów z prawicy – mówi nam prezes Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin, eurodeputowany VI kadencji, dr Bogusław Rogalski.
CZYTAJ TAKŻE:
Kraków. Radni sejmiku wojewódzkiego odrzucili petycję w sprawie wprowadzenia Karty Praw Rodziny Jana Pawła II
Bo nasze dzieje są komplikowane i że mogłoby nas nie być. I to nie tylko dlatego, że byliśmy pod zaborami. Tych zagrożeń było więcej. Ze wszystkich stron byliśmy atakowani, a po dwóch stronach Polski były dwa narody dużo liczniejsze i kiedyś dysponujące większymi możliwościami cywilizacyjnymi”
— mówił Kaczyński do zwolenników PiS zebranych w budynku Centrum Kultury w Wadowicach.
Daliśmy sobie z tym wszystkim radę i przetrwaliśmy. I to jest nasz wielki sukces i on wynika z naszego narodowego usposobienia, które jednak w pewnym momencie było coraz mocniej opierane od pewnego momentu o wiarę, o kościół katolicki”
— podsumował Kaczyński.
Po owocach ich poznacie. Z jednej strony prezes Kaczyński wygłasza słuszne tezy i opinie, a z drugiej strony, gdy przychodzi do konkretów to koledzy z PiS się wycofują. Tak jest z czytelną ochroną życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Wystarczyło pohukiwanie z Brukseli, aby sejmiki samorządowe, w których rządzi Prawo i Sprawiedliwość wycofały się z uchwał w sprawie ochrony tradycyjnej rodziny chociaż pan prezydent Andrzej Duda przekonywał w ostatniej kampanii prezydenckiej, że istnieje ideologia LGBT. Liczę, że po nowych wyborach nie będziemy jako prawica wywieszali w polskim parlamencie oraz samorządach białej flagi przed neomarksistami z Komisji Europejskiej i będziemy bronili chrześcijańskich wartości i słowem, i czynem”
– konkluduje w rozmowie z NGO prezes ZChR dr Bogusław Rogalski.
Piotr Galicki